Wojska NATO w Ukrainie? Generał Skrzypczak bije na alarm

Nie milkną echa słów Emmanuela Macrona na temat potencjalnej obecności wojsk NATO w Ukrainie. - Wejście któregokolwiek członka NATO do Ukrainy będzie równało się konfliktowi na pełną skalę i wybuchowi III wojny światowej - ocenił były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

ddWojska NATO w Ukrainie? Generał Skrzypczak bije na alarm
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Temat wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy pojawił w trakcie poniedziałkowego szczytu w Paryżu, gdzie najwyżsi urzędnicy z ponad 20 krajów omawiali możliwości zwiększenia pomocy dla Ukrainy.

Generał Skrzypczak, odnosząc się do słów prezydenta Macrona powiedział, że byłby to bardzo zły scenariusz. - Wejście któregokolwiek członka NATO na Ukrainę będzie równało się konfliktowi na pełną skalę i wybuchowi III wojny światowej - ocenił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: bronili Chersonia przed rosyjskim atakiem. Nagle doszło do potężnej eksplozji

Generał wyraził też swoje zdziwienie faktem, że wątek z rozmowy odbywanej między przywódcami państw za zamkniętymi drzwiami, został upubliczniony.

- Skoro nie zapadły żadne wiążące deklaracje, nie powinno się o tym mówić -oświadczył. Według niego "tego rodzaju dyskusje nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia w kontekście tego, co dzieje się teraz na świecie".

- Wojna na Ukrainie to jest oczywiście nasza sprawa, ale nie możemy angażować się militarnie w ten konflikt - przekonywał wojskowy.

Przypomniał, że sytuacja na froncie staje się coraz trudniejsza. - Ukraina nie ma już kim walczyć, bo nie przeprowadzono mobilizacji (...), pomoc z Zachodu w postaci m.in. amunicji dotrze tam dopiero za pół roku. Rosjanie mają też przewagę strategiczną, a armia ukraińska właściwie nie ma już zasobów do walki - powiedział Skrzypczak.

Rozmowy o wojskach Zachodu w Ukrainie

Podobne deklaracje złożyli premierzy Czech i Polski. - My nie bierzemy pod uwagę wysyłania naszych żołnierzy do Ukrainy. Wydaje mi się, że powinniśmy rozwijać sposoby współpracy, które zaczęliśmy realizować po agresji rosyjskiej. Musimy pomagać Ukrainie bronić się przed agresją rosyjską tak, żeby cele reżimu Władimira Putina nie zostały zrealizowane - powiedział premier Czech Petr Fiala.

Szef polskiego rządu również zaznaczył, że "Polska nie przewiduje wysłania swoich oddziałów na teren Ukrainy".

Źródło: PAP/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Sąd zdecydował. Jest ruch ws. Łukasza Żaka
Sąd zdecydował. Jest ruch ws. Łukasza Żaka
SG podaje statystyki. 33 osoby niewpuszczone do Niemiec
SG podaje statystyki. 33 osoby niewpuszczone do Niemiec
Najstarszy maturzysta w Polsce. Specjalne wyróżnienie dla pana Józefa
Najstarszy maturzysta w Polsce. Specjalne wyróżnienie dla pana Józefa
Tragiczne skutki powodzi w Teksasie. 120 ofiar śmiertelnych
Tragiczne skutki powodzi w Teksasie. 120 ofiar śmiertelnych
Cenckiewicz o współpracy z Nawrockim: Dobrze się nastawiam
Cenckiewicz o współpracy z Nawrockim: Dobrze się nastawiam
Atak Izraela na Strefę Gazy. 52 ofiary
Atak Izraela na Strefę Gazy. 52 ofiary
W tych częściach kraju będzie intensywnie padać. IMGW ostrzega
W tych częściach kraju będzie intensywnie padać. IMGW ostrzega
Niepokój w Wielkiej Brytanii. Iran zleca zamachy i porwania
Niepokój w Wielkiej Brytanii. Iran zleca zamachy i porwania
Robert Bąkiewicz nie uniknie kary. Jest decyzja Adama Bodnara
Robert Bąkiewicz nie uniknie kary. Jest decyzja Adama Bodnara
Wstrząsające kłamstwo Brauna. Jest reakcja Izraela
Wstrząsające kłamstwo Brauna. Jest reakcja Izraela
Kościół w Austrii w kryzysie. Kolejne świątynie na sprzedaż
Kościół w Austrii w kryzysie. Kolejne świątynie na sprzedaż
Rubio rozczarowany Rosjanami. "Musimy ustalić plan"
Rubio rozczarowany Rosjanami. "Musimy ustalić plan"