Czarna seria lotnictwa Putina. A‑50 zostały uziemione [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji. To, co dzieje się w Ukrainie, można dalej śledzić TUTAJ.

Wołodymyr Saldo, rosyjski kolaborant szefujący administracji w okupowanym obwodzie chersońskim, podał w czwartek, że przyczółek ukraińskiej armii w Krynkach na wschodnim brzegu Dniepru "został oczyszczony".

Zaprzecza temu Natalia Humeniuk, rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe Sił Zbrojnych Ukrainy. W rozmowie z ukraińską telewizją Kanał 24 powiedziała, że sytuacja w Krynkach jest stabilna. Według nią są nawet prowadzone "prace w celu rozbudowy i konsolidacji posiadanych pozycji".

Dodała, że Rosjanie - "w związku z wyborami prezydenckimi" - nasili natarcia na przyczółek, ale kończą się one fiaskiem. - (Rosjanie – red.) nadal oszczędzają pojazdy opancerzone. Mają zakaz używania pojazdów opancerzonych w operacjach szturmowych - podkreśliła Humeniuk. Dodała, że w ciągu ostatniej doby armia Putina czterokrotnie próbowała atakować pozycje Ukraińców w Krynkach. Bez skutku.

Ponadto stwierdziła, że Rosjanie jedynie w ograniczonym stopniu mogą stosować kierowane bomby lotnicze. W związku z poważnymi stratami w samolotach w lutym musieli również ograniczyć ilość misji bojowych.

- To nie jest pierwszy raz, kiedy widzimy nieodpowiedzialną retorykę Władimira Putina. To nie jest sposób, w jaki przywódca państwa uzbrojonego w broń jądrową powinien mówić -  powiedział w czwartek rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller.

- Zakomunikowaliśmy Rosji już w przeszłości, prywatnie i bezpośrednio, jakie będą konsekwencje użycia broni jądrowej. Nie ma jednak żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej i będziemy to uważnie monitorować - dodał.

Donald Trump spotka się w przyszłym tygodniu z premierem Węgier Viktorem Orbanem w swojej rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie.

Ukraińskie Siły Powietrzne zniszczyły stanowisko dowodzenia Rosjan oraz skład rakiet i pocisków artyleryjskich w pobliżu wsi Chelburda w obwodzie chersońskim - informują Siły Zbrojne Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwołał gen. Ołeha Huljaka ze stanowiska dowódcy Wojsk Logistycznych Sił Zbrojnych Ukrainy. Zastąpił go gen. Wołodymyr Karpenko.

Izba Reprezentantów USA zajmie się kwestią finansowania pomocy dla Ukrainy po tym, jak government shotdown (czyli "zawieszenie rządu USA") zostanie zażegnane.

- Izba Reprezentantów rozważa wszystkie dostępne opcje (ws. Ukrainy - red.). Wrócimy do tej kwestii, gdy tylko rząd otrzyma fundusze - zapowiedział spiker Mike Johnson.

Zawieszenie rządu w USA, czyli tzw. government shutdown, to procedura przeprowadzana w przypadku odrzucenia projektu rocznego budżetu przez amerykański parlament. W jej wyniku niektóre rządowe agencje zaprzestają działalności do czasu uchwalenia budżetu.

Granat zrzucony z ukraińskiego drona trafił w kanister w rosyjskim okopie. Nastąpiła silna eksplozja.

Ukraińskie Siły Powietrzne zniszczyły stanowisko dowodzenia Rosjan oraz skład rakiet i pocisków artyleryjskich w pobliżu wsi Chelburda w obwodzie chersońskim - informują Siły Zbrojne Ukrainy.

"Atak powietrzny został przeprowadzony przez samoloty bojowe sił powietrznych, a jednostka rozpoznania powietrznego 38. Brygady Piechoty Morskiej monitorowała zniszczenie punktu wroga" - dodano w komunikacie, do którego dołączono nagranie z akcji.

Zdjęcie satelitarne wykonane dzisiaj nad lotniskiem w Soczi w południej Rosji. Widać na nim startujący duży samolot. Czy to A-50? Trudno powiedzieć.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zadeklarował w poniedziałek po spotkaniu głów państw i szefów rządów w Paryżu, że pokonanie Rosji jest niezbędne dla zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie. Dodał, że nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości. Jego słowa wywołały burzę. W czwartek Władimir Putin ostrzegł, że w razie wprowadzenia wojska NATO na Ukrainę może dojść do konfliktu nuklearnego.

Niedługo potem Macron w rozmowie z dziennikarzami zaznaczył, że jego opinia w sprawie wysłania wojsk nie była spontaniczna i przypadkowa. - Każde moje słowo w tej sprawie jest wyważone, przemyślane i starannie dobrane - powiedział Macron podczas uroczystości otwarcia w Paryżu wioski olimpijskiej. Odmówił przy tym dalszych komentarzy w sprawach międzynarodowych, argumentując, że uroczystość nie jest odpowiednim do tego miejscem.

Siły ukraińskie są obecne w dwóch miejscowościach na wschodnim brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim - w Krynkach i Kozaczi Łaheri. Oba ukraińskie przyczółki nie zdołały się jednak do tej pory połączyć - wynika z wpisu rosyjskiego blogera wojennego, niejakiego Osetina, który ma kontakt z rosyjskimi żołnierzami walczącymi w tym rejonie.

Na łodzi straży przybrzeżnej FSB na Morzu Azowskim z nieznanych przyczyn wybuchł pożar. Pięciu funkcjonariuszy zostało rannych - podał ukrainski wywiad wojskowy (HUR).

Walki Trzeciej Brygady Szturmowej SZU z Rosjanami w Krasnohoriwce w obwodzie donieckim. Wczoraj siły ukraińskie wypchnęły żołnierzy Putina z miasta, zabijając lub raniąc około setkę z nich.

Czwarty dzień z rzędu Siły Zbrojne Ukrainy nie zauważyły na niebie żadnego rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania A-50 - mówił rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy płk. Jurij Ignat, cytowany przez kanał 24.

- Jest czwarty dzień jak A-50 zniknęły z nieba. Okupanci doszli do wniosku, że nie ma sensu latać nad naszym Morzem Azowskim. W związku z tym oddalili się. Oczywiste jest, że wróg otrzymuje mniej informacji o naszych stacjach radarowych i systemach obrony powietrznej emitujących promieniowanie. Wróg rejestruje te ostatnie za pomocą radaru powietrznego, którym jest A-50 - stwierdził Ignat.

Rzecznik wyjaśnił, że dzięki samolotom A-50 wróg może również śledzić cele powietrzne na terytorium Ukrainy w czasie rzeczywistym.

- Dlatego zniknięcie A-50, nawet tymczasowe, jest dla nas dobrym znakiem. Być może ułatwia nam nawet celowanie do maszyn wroga - dodał.

Eksplozje około Symferopola na okupowanym Krymie. Rosyjskie media twierdzą, że zestrzelono jednego ukraińskiego drona.

Państwo rosyjskie i Władimir Putin osobiście ponoszą odpowiedzialność karną i polityczną za śmierć Aleksieja Nawalnego - stwierdzili europosłowie w przyjętej w czwartek rezolucji.

"Parlament Europejski zdecydowanie potępia zabójstwo Aleksieja Nawalnego i uedziela pełnego poparcia Julii Nawalnej w jej determinacji do kontynuowania jego pracy" - napisano w rezolucji.

Europosłowie podkreślają, że pełną odpowiedzialność karną i polityczną za jego śmierć ponosi państwo rosyjskie, a w szczególności jego prezydent Władimir Putin, który powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

Członkowie PE ostrzegają, że zabójstwo Aleksieja Nawalnego jest kolejną oznaką rosnących i systematycznych represji w Rosji i domagają się niezależnego i przejrzystego międzynarodowego śledztwa w sprawie jego zabójstwa w celu odkrycia prawdy, zapewnienia odpowiedzialności i zagwarantowania sprawiedliwości.

Rezolucja stwierdza, że system polityczny Rosji jest kontrolowany przez skonsolidowany autorytarny reżim z szerzącą się korupcją, który wykorzystuje sfałszowane wybory jako pozory demokracji i koncentruje całą władzę w rękach Władimira Putina.

Podkreślając, że naród rosyjski nie może być utożsamiany z "podżegającym do wojny, autokratycznym i kleptokratycznym reżimem Kremla", posłowie wyrażają solidarność ze wszystkimi w Rosji i poza nią, którzy pomimo celowo brutalnych represji i poważnych konsekwencji osobistych, nadal znajdują odwagę, by mówić prawdę.

Europosłowie wzywają również państwa członkowskie do zintensyfikowania wysiłków na rzecz znalezienia realnych sposobów uwolnienia osób cierpiących z powodu uwięzienia i represji, zwłaszcza chorych lub torturowanych więźniów politycznych, w tym opcji ewentualnej wymiany więźniów.

Rezolucja została przyjęta 506 głosami za, przy 9 przeciw i 32 wstrzymujących się.

Rosjanie ostrzeliwują amunicją termobaryczną Krasnohoriwkę w obwodzie donieckim.

W Moskwie zatrzymany został w czwartek Siergiej Sokołow, redaktor naczelny niezależnej "Nowej Gaziety". Sporządzono wobec niego protokół o "dyskredytacji armii" rosyjskiej - powiadomił działający za granicą portal Nowaja Gazieta.Jewropa.

Sprawa administracyjna wobec Sokołowa dotyczy jednej z publikacji "Nowej Gaziety". Nie wiadomo, kiedy stanie on przed sądem. Nowaja Gazieta.Jewropa oceniła, że dziennikarzowi grozi kara grzywny w wysokości do 50 tys. rubli (około 550 dolarów).

Sokołow objął kierownictwo redakcji "Nowej Gaziety" w 2023 roku, gdy jej redaktor naczelny Dmitrij Muratow ustąpił ze stanowiska na czas postępowania sądowego w sprawie uznania go za "zagranicznego agenta". Muratow, którego w 2021 roku uhonorowano Pokojową Nagrodą Nobla, został uznany w Rosji za "zagranicznego agenta" jesienią 2023 roku.

Sokołow przez wiele lat pracował w "Nowej Gaziecie" i również kierował redakcją. W 2021 roku był jednym ze współautorów filmu dokumentalnego o zabójstwie Anny Politkowskiej, dziennikarki "Nowej Gaziety".

W latach, gdy wolność słowa w Rosji była coraz mocniej ograniczana, "Nowaja Gazieta" pozostawała najważniejszą niezależną gazetą, a później - jednym z niewielu już wolnych mediów. Po inwazji Rosji na Ukrainę władze wymusiły zawieszenie wydawania papierowej edycji gazety, a w lutym 2023 roku odebrały jej licencję umożliwiającą legalne wydawani

Rosyjski czołg T-90 i jego cała załoga zostały zneutralizowane. Nagranie z okolic Jampoliwki w obwodzie donieckim.