Wojna wisi na włosku. Polska szykuje się na uchodźców
Konflikt nie słabnie. Polska przygotowuje się na ewentualne przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Wojewodowie uruchomili kontakty i proszą o przygotowanie raportów.
Wojewodowie poprosili o przygotowanie raportów dotyczących ewentualnego przyjęcia uchodźców z Ukrainy.
Chodzi o sporządzenie listy obiektów, które będzie można wykorzystać do zakwaterowania dla uchodźców. Mają również podać liczbę osób możliwych do przyjęcia, koszty z tym związane oraz czas adaptacji budynków z rekomendacją do 48 godzin.
Napisał o tym na Twitterze Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa.
"Musimy być przygotowani"
- Jeżeli doszłoby do wojny, to musimy się liczyć z napływem rzeczywistych uchodźców, którzy uciekają przed śmiercią — mówił pod koniec stycznia Maciej Wąsik wiceszef MSWiA. Stwierdził, że na polskiej granicy może pojawić się nawet milion uchodźców.
Sytuacja na wschodzie Europy staje się coraz bardziej napięta. Amerykański wywiad przekazuje coraz bardziej niepokojące informacje. Przypomnijmy, że ostatni komunikat mówi o tym, że do ataku może dojść w nocy z 16 na 17 lutego.
Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken powiedział w sobotę z kolei, że Rosja może uciec się do prowokacji, by usprawiedliwić inwazję na Ukrainę.
Kolejne kraje wycofują się z Ukrainy
Kolejne kraje apelują do swoich obywateli, by jak najszybciej wyjechali z Ukrainy. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Australia, Włochy, Izrael, Holandia i Japonia wystosowały odpowiednie komunikaty w tej sprawie.
Wielka Brytania oświadczyła, że wycofa w ten weekend wszystkich swoich żołnierzy znajdujących się na Ukrainie. Również Australia tymczasowo zawiesiła prace w swojej ambasadzie w Kijowie i ewakuowała personel.
Kanada czasowo zawiesiła działalność ambasady w Kijowie ze względu na rosnącą obecność militarną Rosji na granicy z Ukrainą i otworzyła tymczasową placówkę we Lwowie – poinformowała w sobotę minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.