ŚwiatInwazja na Ukrainę w przyszłym tygodniu? Jest odpowiedź Rosji

Inwazja na Ukrainę w przyszłym tygodniu? Jest odpowiedź Rosji

MSZ Rosji zaprzeczyło w piątek wieczorem informacjom USA, jakoby w przyszłym tygodniu mogło dojść do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Tylko Stany Zjednoczone są zainteresowane tym konfliktem - stwierdziła zaskakująco rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji Maria Zacharowa. To kolejny element wojny informacyjnej, jaką Rosja toczy z Zachodem.

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP, EPA | Michail Klimentyev

11.02.2022 | aktual.: 12.02.2022 00:10

- Histeria w Białym Domu jest większa niż kiedykolwiek. Anglosasi potrzebują wojny. Za każdą cenę. Prowokacje, dezinformacja i groźby to ich ulubione rozwiązanie własnych problemów. Amerykańska maszyna wojskowo-polityczna jest gotowa do ponownego przejścia po ludzkim życiu. Cały świat patrzy na to, jak ujawniają się ich militaryzm i imperialne ambicje - powiedziała Zacharowa.

Jej zdaniem to "NATO umacnia swoją obecność w pobliżu granic Rosji i zaostrza sytuację wokół Ukrainy, aby stworzyć pretekst do konfliktu".

Sullivan podkreślił, że amerykański wywiad nie ma informacji na temat tego, czy rosyjski prezydent Władimir Putin podjął już decyzję o wznowieniu agresji przeciwko Ukrainie. Dodał jednak, że ryzyko inwazji rośnie wraz z napływem kolejnych sił u granic Ukrainy.

- Nie wiemy, czy Putin podjął decyzję, ale jest znaczące ryzyko, że podejmie ją wkrótce - podkreślił Sullivan.

Wezwał też obywateli USA przebywających na Ukrainie do opuszczenia kraju w ciągu 24-48 godzin. Dodał, że w razie napaści zagrożony może być Kijów, a rosyjska ofensywa prawdopodobnie zaczęłaby się od bombardowań i ostrzału rakietowego.

W sobotę jest zaplanowana kolejna rozmowa między Putinem i Bidenem. Jak powiedział w piątek wieczorem przedstawiciel Białego Domu, "Rosja proponowała rozmowę w poniedziałek". - My zaproponowaliśmy sobotę i oni wyrazili na to zgodę - przekazał w rozmowie z agencją Reutera.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie