Jeszcze więcej wojsk USA w Polsce. Pentagon: 3 tys. żołnierzy przyleci w najbliższych dniach
Do Polski w najbliższych dniach przyleci dodatkowych 3 tys. amerykańskich żołnierzy - podał w piątek wieczorem Pentagon. Wcześniej informowała o tym agencja Reutera. Dodatkowi żołnierze mają pochodzić z amerykańskiej 82. Dywizji Powietrznodesantowej.
Będzie to już kolejne wzmocnienie obecności militarnej Stanów Zjednoczonych w Polsce w ostatnich tygodniach.
W ubiegłym tygodniu Pentagon zapowiedział czasowe zwiększenie liczby wojsk USA w Europie w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO w związku z koncentracją rosyjskich wojsk przy granicy Ukrainy. Dodatkowe wojska USA zostały też wysłane do Niemiec oraz Rumunii.
W piątek Biały Dom poinformował, że do inwazji na Ukrainę może dojść już w przyszłym tygodniu. W związku z eskalacją napięcia wiele krajów wezwała swoich obywateli do niezwłocznego opuszczenia Ukrainy, gdy dostępne są jeszcze środki transportu.
Zobacz też: Amerykanie nie pomogą Ukrainie w razie ataku Rosji. Stanowcza deklaracja Joe Bidena
Biały Dom: do inwazji na Ukrainę może dojść jeszcze podczas igrzysk
- Widzimy oznaki dalszej eskalacji ze strony Rosji wokół Ukrainy i uważamy, że do nowej inwazji może dojść jeszcze podczas trwających Igrzysk Olimpijskich - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.
Z kolei według dziennikarza amerykańskiej publicznej telewizji PBS Biały Dom jest przekonany o tym, że prezydent Władimir Putin już zdecydował, że Rosja zaatakuje Ukrainę. Rosyjski przywódca miał tę informację przekazać siłom zbrojnym. Atak miałby się rozpocząć w przyszłym tygodniu.
Sullivan jednak zaprzeczył tym doniesieniom. - Błędne są doniesienia sugerujące, że zdaniem Stanów Zjednoczonych prezydent Rosji Władimir Putin podjął już decyzję o inwazji na Ukrainę - powiedział w piątek, pytany o doniesienia PBS. - Nie mówimy, że Putin podjął już decyzję (...) Nie wiemy, czy Putin podjął decyzję, ale jest znaczące ryzyko, że podejmie ją wkrótce - podkreślił doradca prezydenta USA podczas konferencji prasowej.
Dodał, że Rosja "mocno przygląda się" możliwości stworzenia pretekstu do inwazji na Ukrainę.