Wojna w Ukrainie. Gazprom zakręca kurek. Bułgaria bez dostaw rosyjskiego gazu [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 62. dzień wojny w Ukrainie. Kolejny europejski kraj został odcięty od rosyjskiego gazu. Od środy Gazprom wstrzymuje dostawy do Bułgarii - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Energii. Wcześniej rosyjskie władze zakręciły kurek na rurociągach do Polski i Litwy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • Od środy rosyjski Gazprom przestanie dostarczać gaz do Bułgarii. To kolejny kraj po Polsce i Litwie. Bułgarski resort energii podał, że wraz z państwowymi spółkami gazowymi podjęło działania w celu znalezienia alternatywnych rozwiązań w zakresie dostaw gazu ziemnego i zaradzeniu powstałej sytuacji. Ministerstwo oświadczyło, że na razie nie będzie żadnych ograniczeń w zużyciu gazu w kraju, który ponad 90 proc. swych potrzeb zaspokaja importem od Gazpromu.
- Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych Ukrainy opublikowało najnowsze dane dotyczące rosyjskich strat. Od początku inwazji zginęło ponad 22 tys. rosyjskich żołnierzy. Zniszczono 918 czołgów, 2308 pojazdów opancerzonych. Zestrzelono 338 samolotów i helikopterów.
- • Polska ogłasza listę sankcji wobec Rosji. - Na pierwszej liście sankcyjnej znalazło się 50 pozycji: nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów gospodarczych, w tym Gazprom - przekazał we wtorek szef MSWiA, Mariusz Kamiński.
- • Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa powiadomiła we wtorek, że żołnierze ukraińscy, którzy trafili do niewoli, są przewożeni do zakładów karnych w Rosji. Według niej jeden z aresztów jest wyposażany do torturowania i wydobywania zeznań od jeńców.
Wyraźnie widać, że destabilizacja Naddniestrza to jeden z kolejnych kroków Federacji Rosyjskiej. Rosyjskie służby specjalne już tam pracują. Nie chodzi tylko o fałszywe wiadomości, chodzi o to, aby zdestabilizować sytuację w regionie i zagrozić władzom mołdawskim. Rosjanie pokazują, że jeśli Mołdawia poprze Ukrainę, Kreml podejmie kolejne działania.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek w Rzeszowie z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Tematem rozmowy była m.in. wtorkowa misja Guterresa w Moskwie. Według prezydenckiego ministra Jakuba Kumocha, prezydent zadeklarował gotowość Polski na rzecz wsparcia wysiłków humanitarnych ONZ.
Kumoch zwrócił w rozmowie z TVP Info uwagę, że była to pierwsze rozmowa Antonio Guterresa po jego wtorkowych spotkaniach w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i szefem MSZ Siergiejem Ławrowem. "Pierwsza okazja, żeby przekazać Polsce, ważnemu krajowi w procesie pokojowym, w jaki sposób to jest postrzegane w Rosji i co tak naprawdę jest w tym momencie na stole w procesie negocjacyjnym. Prosto z Polski sekretarz generalny uda się do Ukrainy" - dodał prezydencki minister.
Prezydent Mołdawii Maia Sandu we wtorek po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego wezwała ludność do zachowania spokoju po eksplozjach w prorosyjskim separatystycznym regionie Naddniestrza. "Apelujemy do obywateli o zachowanie spokoju" - oświadczyła prezydent.
Duński Orsted nie prowadzi dialogu z Gazpromem, odkąd Rosja zażądała, by zagraniczni nabywcy płacili za gaz w rublach, poinformował firma we wtorek po tym, jak Rosja zapowiedziała, że przerwie dostawy gazu do Polski i Bułgarii.
Ukraińskie Siły Zbrojne we wtorek zniszczyły w Donbasie prawie 70 rosyjskich jednostek, w tym m.in. 9 czołgów, 11 systemów artyleryjskich, 4 jednostki sprzętu specjalnego, 14 jednostek pojazdów opancerzonych i 3 bojowe wozy opancerzone.
Nie wystarczy już dostarczać Ukrainie jedynie broni defensywnej, aby mogła ona odeprzeć inwazję Rosji. Zbyt długo istniało fałszywe rozróżnienie między bronią defensywną a ofensywną. Stało się to dla niektórych to pretekstem do ociągania się. Ten czas już minął. Sojusznicy z NATO jasno mówią, że dostarczamy broń ciężką. Tego właśnie potrzebuje Ukraina, aby powstrzymać najnowszą ofensywę Rosji i odzyskać kontrolę nad swoim terytorium. Musimy podwoić naszą odpowiedź. Do tej pory planowanie Władimira Putina było pełne błędnych założeń i błędnych kalkulacji. Mylił się co do siły i determinacji Ukrainy. Musimy ponownie udowodnić mu, że myli się co do naszej odporności i zaangażowania.
"Decyzja Gazpromu o całkowitym odcięciu dostaw gazu do Polski jest kolejnym sygnałem rosyjskiego upolitycznienia istniejących umów i tylko przyspieszy europejskie wysiłki na rzecz odejścia od rosyjskich dostaw energii. Międzynarodowa Agencja Energetyczna stoi mocno za Polską" - przekazał szef MAE Fatih Birol.
We wtorek ukraińscy wojskowi zniszczyli siedem celów powietrznych, w tym rosyjski samolot Su-25, śmigłowiec Ka-52, dwa pociski manewrujące, trzy bezzałogowe statki powietrzne (najprawdopodobniej Orłan-10) - poinformowało Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosjanie strzelają rakietami do Wasyliwki w obwodzie zaporoskim, przekonując miejscowych, że ostrzał prowadzą ukraińskie wojska - informuje Ukrinform, powołując się na informacje lokalnej administracji.
Jak podała francuska agencja prasowa AFP, bułgarskie Ministerstwo Energii poinformowało, że od 27 kwietnia rosyjski Gazprom przestanie dostarczać gaz do Bułgarii.
Bułgarski resort energii podał, że wraz z państwowymi spółkami gazowymi podjęło działania w celu znalezienia alternatywnych rozwiązań w zakresie dostaw gazu ziemnego i zaradzeniu powstałej sytuacji. Ministerstwo oświadczyło, że na razie nie będzie żadnych ograniczeń w zużyciu gazu w kraju, który ponad 90 proc. swych potrzeb zaspokaja importem od Gazpromu.
Mer Mikołajowa Ołeksandr Sienkewycz powiedział we wtorek, że miasto, którym kieruje - ważny port na południu Ukrainy - przygotowuje się do rosyjskiego ataku bądź oblężenia. Mer powiedział, że Rosja przerzuca uzbrojenie w ten rejon z anektowanego Krymu.
- Widzimy, że Rosja przez Krym przerzuca uzbrojenie i zasoby wojskowe. Widzimy, że gromadzi je w okupowanym obwodzie chersońskim. Spodziewamy się ataku albo oblężenia miasta - powiedział mer w wywiadzie dla "Ukraińskiej Prawdy". Jak relacjonował, w samym mieście i na jego obrzeżach budowane są instalacje obronne i Mikołajów "przygotowuje się do inwazji na pełną skalę". Sienkewycz powiedział, że w marcu Mikołajów był w dwóch trzecich otoczony przez wojska rosyjskie, które jednak udało się odeprzeć. Od 24 lutego miasto było ostrzeliwane niemal codziennie, zginęło ponad 80 cywilów.
- Jeśli oni zapomnieli, czym jest Czarnobyl, to znaczy, że potrzebna jest globalna kontrola nad rosyjskimi obiektami jądrowymi i technologiami – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rocznicę katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej.
- Po tym, co Rosjanie zrobili w naszych elektrowniach atomowych, nikt na świecie nie może czuć się bezpiecznie, wiedząc, ile obiektów atomowych, broni jądrowej i technologii ma Rosja - stwierdził Zełenski w wieczornym wystąpieniu. Nawiązując do rocznicy tragicznego wybuchu z 26 kwietnia 1986 roku, Zełenski powiedział, że "Rosja powinna dzisiaj wspominać rocznicę katastrofy w elektrowni w Czarnobylu, jak cały cywilizowany świat". - Zamiast tego właśnie dzisiaj oni wystrzelili trzy rakiety, które przeleciały bezpośrednio nad naszymi elektrowniami atomowymi – oświadczył prezydent Ukrainy.
Brytyjski premier Boris Johnson powiedział we wtorek, że nie spodziewa się, by prezydent Rosji Władimir Putin użył taktycznej broni jądrowej w Ukrainie, gdyby ponosił dalsze porażki militarne w tym kraju.
Brytyjski premier wyjaśnił, że rosyjska opinia publiczna w przytłaczającej większości popiera Putina, wskutek czego ma on "polityczny margines manewru wewnątrz Rosji" i może wycofać się z obecnego konfliktu w Ukrainie, szczególnie, że propaganda rosyjska mogłaby to uzasadnić zrealizowaniem celów operacji.
- Biorąc pod uwagę ogromne rosyjskie poparcie dla jego działań, biorąc pod uwagę oczywiste niezwracanie uwagi przez rosyjskie media na temat tego, co naprawdę dzieje się w Ukrainie, paradoks polega na tym, że Putin ma o wiele więcej przestrzeni politycznej, aby się wycofać - powiedział Johnson.
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi, który przebywa na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, powiedział we wtorek, że ustalił z rządem Ukrainy, iż MAEA pomoże usunąć zniszczenia w siłowni powstałe w wyniku działań wojsk rosyjskich.
Gazprom od środy wstrzymuje dostawy gazu do Bułgarii - podała agencja AFP.
Pracownicy misji dyplomatycznej USA na Ukrainie, którzy przenieśli się do Polski z powodu inwazji Rosji, udali się we wtorek do Lwowa - poinformował amerykański Departament Stanu. Podkreślono, że to początek powrotu dyplomatów USA na Ukrainę.
Bedą kolejne listy sankcyjne - zapowiedział we wtorek wieczorem w wywiadzie dla TVP minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Z środków tych firm Rosja finansuje wojnę, my pokazujemy, że tak nie będzie - dodał.
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa wyraziła wdzięczność władzom i obywatelom Polski za przyjęcie uchodźców z Ukrainy i wolontariuszom, którzy pomagają obywatelom ukraińskim; wskazała, że do Polski od początku wojny wjechało ponad 2,8 mln osób z Ukrainy.
Dzisiejsze ostrzały rakietowe na południu Ukrainy mogą świadczyć o tym, że Rosja chce dodać do wszystkich kierunków ataku jeszcze region ukraińskiej Besarabii – powiedział podczas briefingu we wtorek Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Francja wspiera Mołdawię wobec ryzyka destabilizacji - powiedział we wtorek szef MSZ Francji Jean-Yves Le Drian po rozmowie ze swym mołdawskim odpowiednikiem Iurie Leancą. W separatystycznym regionie Mołdawii, sąsiadującym z Ukrainą Naddniestrzu, doszło do serii wybuchów.
Źródła: unian.ua, ukrinform.ua, reuters.com, pravda.com.ua, 24tv.ua, BBC News, CNN, PAP, Twitter, Facebook, Telegram
WP Wiadomości na: