Wojna w Ukrainie skończy się w najbliższym czasie? Polacy sceptyczni

• Polacy w większości nie wierzą w szybkie zakończenie wojny w Ukrainie, co odzwierciedla powszechny sceptycyzm wobec możliwości szybkiego rozwiązania konfliktu.
• Wyborcy różnych ugrupowań politycznych różnią się w swoich przewidywaniach. Zaskakiwać może, że grupą najbardziej sceptycznie nastawioną do zakończenia wojny są wyborcy opozycji.
• Badanie przeprowadzone w marcu 2025 roku przez United Surveys wskazuje na trudności w przewidywaniu rozwoju sytuacji geopolitycznej, o czym świadczyć może duża grupa niezdecydowanych respondentów.

Uczestnicy najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski usłyszeli pytanie: "Na ile zgadza, lub nie zgadza się Pan/i z następującym twierdzeniem: Wojna w Ukrainie zakończy się w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy".

Polacy są w tej kwestii mocno sceptyczni. 20,7 proc. ankietowanych zgadza się, że wojna w Ukrainie może zakończyć się w najbliższym czasie, jednak zaledwie 0,6 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a 20,1 proc. "raczej tak".

Zdecydowana większość, bo aż 65,1 proc. respondentów nie wierzy w szybkie zakończenie konfliktu. 39,7 proc. respondentów wskazało odpowiedź "raczej nie", 25,4 proc. "zdecydowanie nie".

Duża jest również grupa osób niezdecydowanych. 14,2 proc. badanych wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Biorąc pod uwagę preferencje polityczne uczestników sondażu, w każdej z grup dominuje odsetek respondentów sceptycznie nastawionych do zakończenia wojny w Ukrainie. Co może zwracać uwagę, najmniejsza wiara w szybkie zakończenie konfliktu jest wśród wyborców obecnej koalicji rządzącej. Zaledwie 13 proc. ankietowanych w tej grupie wskazało odpowiedź "raczej tak" - nikt nie wybrał odpowiedzi "zdecydowanie tak". Również w tej grupie najwięcej osób wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Wśród wyborców koalicji rządzącej (KO, Lewica, PSL, Polska 2050) aż 68 proc. nie wierzy w zakończenie wojny w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy. 35 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie", a 33 proc. "zdecydowanie nie".

Wyborcy obecnej opozycji (PiS i Konfederacja) są najbardziej optymistyczni, jeżeli chodzi o szybkie zakończenie wojny. Chociaż żaden z uczestników badania w tej grupie nie wybrał odpowiedzi "zdecydowanie tak", to 28 proc. respondentów odpowiedziało "raczej tak". 66 proc. podchodzi do zagadnienia sceptycznie - z czego aż 50 proc. wskazało odpowiedź "raczej nie", a 16 proc. "zdecydowanie nie". Jest to też najbardziej zdecydowana grupa, zaledwie 6 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Z kolei wśród pozostałych wyborców 1 proc. zdecydowanie wierzy w szybkie zakończenie wojny, a 23 proc. wybrało odpowiedź "raczej tak". 34 proc. raczej nie zgadza się z tezą o szybkim końcu wojny, a 25 proc. zdecydowanie odrzuca taką możliwość. 17 proc. nie potrafiło wyrazić jednoznacznej opinii.

Przypomnijmy, w piątek po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, że Ukraińcy wykazali chęć całkowitego zawieszenia broni, aby stworzyć przestrzeń do negocjacji pokojowych. - Teraz to Putin i Federacja Rosyjska dość szybko, a nie np. za sześć miesięcy, będą musieli podjąć decyzję, czy są poważni i czy chcą pokoju - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji.

Rubio zaznaczył, że Moskwa zna stanowisko Waszyngtonu, jeśli chodzi o chęć zakończenia wojny i podkreślił, że prezydent Donald Trump nie jest zainteresowany przeciąganiem negocjacji. Rubio przyznał, że USA najpierw oczekują zawieszenia broni, a potem negocjacji w kierunku wypracowania warunków ostatecznego pokoju.

Zapewnił, że Stany zamierzają współpracować z obiema stronami, chociaż zarówno Ukraina, jak i Rosja będą musiały pójść na pewne ustępstwa. - Nie zamierzamy przesądzać, jakie to będą ustępstwa, ponieważ będą one zależeć od tego, co zaakceptuje Ukraina i Rosja - przyznał.

Donald Trump, jeszcze przed objęciem urzędu prezydenta, obiecywał zakończenie wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin. Miał to osiągnąć poprzez bezpośrednie rozmowy z Władimirem Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Jednak do tej pory nie udało mu się ani doprowadzić do zawieszenia broni, ani zakończyć konfliktu. Teraz twierdzi, że wówczas jego słowa były sarkastyczne.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z władzami lokalnymi w obwodzie czernihowskim 3 kwietnia 2025 r., wyraził nadzieję na rychłe zawieszenie broni z Rosją.

Zełenski podkreślił, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie. Ukraiński przywódca wyraził przekonanie, że osiągnięcie rozejmu jest możliwe w "najbliższych tygodniach, może miesiącach".

Zełenski zaznaczył, że dążąc do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju, Ukraina nie uzna okupowanych terytoriów za rosyjskie ani nie zgodzi się na zmniejszenie swojej armii.

Badanie United Surveys zostało zrealizowane w dniach 21-23 marca 2025 roku mieszaną metodą CAWI&CATI reprezentatywnej próbie 1000 osób.