Wojna w Ukrainie. Makabryczne odkrycie w Buczy. "Cywile byli bici przed śmiercią" [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 40. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba przebywa z wizytą w Warszawie, gdzie spotkał się ze swoją brytyjską odpowiedniczką. - Ukraina wygrała bitwę o Kijów, ale wojna nadal trwa. Zbrodnie w Buczy to wierzchołek góry lodowej, w Mariupolu jest jeszcze gorzej - poinformował na konferencji prasowej. Wieczorem biuro prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej poinformowało, że w sanatorium dla dzieci w Buczy znaleziono ciała kolejnych pięciu ofiar ze związanymi rękami. "Zamordowani nieuzbrojeni cywile byli bici przed śmiercią" - głosi komunikat. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.
W wyniku ostrzału pociskami kasetowymi w Mikołajowie na południu Ukrainy zginęło 10 osób, w tym dziecko, a 46 zostało rannych. Rosyjskie wojsko znów użyło zabronionej amunicji kasetowej do ostrzału Mikołajowa.
Masakra w Buczy zmienia sytuację i powinna usunąć jakiekolwiek wahania w kwestii dostarczenia Ukrainie broni czy nałożenia na Rosję najcięższych sankcji - powiedział w poniedziałek wieczorem stacji BBC ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.
Rząd Niemiec rozważa dostarczenie Ukrainie kolejnych systemów obronnych. Przyczyną było ujawnienie rosyjskich zbrodni wojennych w ukraińskim mieście Bucza.
Ciała w Buczy były widoczne na zdjęciach satelitarnych już od tygodni. To zaprzecza twierdzeniom Rosjan, że ciała pojawiły się dopiero po ich odejściu.
Alarm podniesiono też w rejonie Mikołajowa
"Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski rozmawiali przed chwilą przez telefon. Polska jest wstrząśnięta zbrodnią w Buczy i domaga się postawienia jej sprawców i ich mocodawców przed sądem" - poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Zbrodnie w Buczy są częścią rosyjskiego planu inwazji, o którym Stany Zjednoczone informowały jeszcze przed napaścią - powiedział w poniedziałek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Dodał, że wkrótce ogłoszona zostanie dodatkowa pomoc wojskowa dla Ukrainy.
Kolejne alarmy lotnicze. Syreny wyją w Sumach, Czerkasach i Kropywnyckach.
Alarm lotniczy w obwodzie zaporoskim.
"W powyborczą noc z niedzieli na poniedziałek nieznani sprawcy zniszczyli wystawę zdjęć przedstawiającą wojenną rzeczywistość w napadniętej przez Rosjan Ukrainie. Pod zdjęciem kobiety z dzieckiem, która ukrywała się w podziemiach jednego ze szpitali, domalowana została gwiazda Dawida. Z oddali słowa wymalowane na kolejnych tablicach układają się w hasło 'Nie wierzcie [gwiazda Dawida] mediom'. Napis w otoczeniu zdjęć pokazujących tragedię napadniętych Ukraińców i to, jak się bronią, wygląda na próbę negowania rosyjskiej napaści" - pisze dziennikarz WP Patryk Michalski.
Alarm lotniczy w Kijowie.
"Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski rozmawiali przed chwilą przez telefon. Polska jest wstrząśnięta zbrodnią w Buczy i domaga się postawienia jej sprawców i ich mocodawców przed sądem. Aby zapobiec kolejnej zbrodni, Ukraina potrzebuje broni i twardej polityki wobec Rosji" - przekazał Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta.
- Viktor Orban jest dziś wyjątkowo bezczelnym, jawnym, bezwstydnym sojusznikiem Putina - powiedział lider PO Donald Tusk, komentując powyborcze wystąpienie premiera Węgier, podczas którego zaatakował on m.in. prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Ukraińskie matki zapisują rodzinne dane na ciałach swoich dzieci na wypadek, gdyby zginęły, a dziecko przeżyło. Europa wciąż dyskutuje o gazie" - pisze ukraińska dziennikarka Anastazja Łapatina.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan spodziewa się, że w tym tygodniu zostaną ogłoszone kolejne amerykańskiej sankcje przeciwko Rosji - informuje dziennikarka CNN Natasha Bertrand.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powołał w poniedziałek zespół do rozmów z Rosją w sprawie przygotowania i zatwierdzenia projektu umowy o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy - poinformował portal Ukraińska Prawda. Zgodnie z prezydenckim dekretem na szefa komisji mianowano głównego ukraińskiego negocjatora Dawyda Arachamiję.
- Stany Zjednoczone wspierają zespół prokuratorów Międzynarodowego Trybunału Karnego w dokumentowaniu i zbieraniu dowodów zbrodni w Ukrainie - powiedział w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
- To doniesienia i obrazy koszmarnej litanii okrucieństw, w tym min i pułapek podłożonych przez siły Putina, by skrzywdzić jeszcze więcej cywilów oraz spowolnić stabilizację i odbudowę zdewastowanych społeczności - powiedział Price. Zwrócił też uwagę, że w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi USA będą domagać się usunięcia Rosji z Rady Praw Człowieka ONZ.
