Wojna w Izraelu. "Iran jest zaangażowany po uszy"

Według "The Wall Street Journal" Iran pomógł Hamasowi przygotować atak na Izrael. Plany miały być opracowywane od kilku miesięcy, a decyzja zapadła w Bejrucie w zeszłym tygodniu. - Patrząc na skalę, rozmach i taktykę operacji - musiał stać za tym Iran - mówią nam eksperci.

Wojna w Izraelu. Według ekspertów Iran jest zaangażowany w konflikt po stronie Hamasu
Wojna w Izraelu. Według ekspertów Iran jest zaangażowany w konflikt po stronie Hamasu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Adel Hana
Sylwester Ruszkiewicz

Zdaniem "The Wall Street Journal" w zeszłym tygodniu w Bejrucie doszło do spotkania delegacji irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji oraz wysokiej rangi urzędników Hamasu i Hezbollahu. Wcześniej, od sierpnia, w stolicy Libanu miało się odbyć kilka spotkań, na których miały być omawiane plany ataku.

W odpowiedzi misja Iranu przy ONZ oświadczyła, że Teheran nie ma nic wspólnego z atakiem Hamasu na Izrael, który rozpoczął się 7 października. I równocześnie zagroził, że w przypadku jakiejkolwiek agresji Izraela na swoje terytorium odpowie atakiem na Izrael z trzech krajów: Libanu, Jemenu i Iranu. Dodatkowo wykorzystane miałyby zostać też irańskie bojówki z Syrii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strefa Gazy w ogniu. Izrael walczy z bojownikami Hamasu

Jednak według samych bojowników Hamasu prezydent Iranu Ebrahim Raisi w rozmowie telefonicznej z przywódcą palestyńskiej organizacji Ismailem Hanije pochwalił natarcie. Raisi oświadczył, że Iran "popiera uzasadnioną obronę narodu palestyńskiego" i zaapelował do rządów krajów muzułmańskich o wsparcie w tej sprawie. Pochwalił też wysiłki "ruchu oporu" w Strefie Gazy, a także w takich krajach jak Syria, Liban i Irak.

Rzecznik Hamasu Ghazi Hamad przyznał też w niedzielę w BBC, że Iran udzielił wsparcia palestyńskim bojówkom w przeprowadzeniu ataku.

Przypomnijmy, że Iran jest największym państwem-wrogiem Izraela i oba kraje zaangażowane są w wojnę zastępczą, w której grupy wspierane przez Iran, m.in. Hezbollah na terenie Libanu i Syrii, walczą z siłami izraelskimi.

"Hamas był pojętnym uczniem Hezbollahu"

- Poprzez atak na Izrael Hamas zrealizował to, co Hezbollah, finansowany przez Teheran, robił w mikroskali przez ostatnią dekadę. A teraz bojownicy Hamasu zrealizowali instrukcje Iranu w makroskali - mówi Wirtualnej Polsce Paweł Rakowski, ekspert ds. Bliskiego Wschodu.

W jego ocenie atak przy użyciu paralotni, pontonowych desantów i przez tunele nie jest zaskoczeniem.

- Hamas był pojętnym uczniem Hezbollahu. To od nich nauczyli się m.in., jak przeprowadzać zamachy samobójcze. Patrząc na skalę, rozmach, taktykę obecnego ataku - musiał stać za tym Iran. Hamas wykonał natarcie bardzo precyzyjnie - uważa Rakowski.

Jego zdaniem od kilku lat w konflikcie izraelsko-palestyńskim widzimy realizację irańskiego scenariusza.

- Iran jest bardziej sprytny, bardziej cwany i inteligentny. Pomaga pośrednio, nie bezpośrednio. A Izrael? Postrzegany jest jako strona agresywniejsza i wygrażająca Teheranowi. Izrael nigdy nic nie zrobi Iranowi. Zlikwidował może kilku decydentów, ale nie zlikwidował programu atomowego, który nadal jest kontynuowany. Izrael jest o wiele słabszy, niż wielu osobom pierwotnie się wydawało. A organizacje kontrolowane przez Iran są o wiele mocniejsze - komentuje ekspert ds. Bliskiego Wschodu.

"Iran jest zaangażowany po uszy"

W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Kociszewski, ekspert fundacji Stratpoints i redaktor naczelny portalu www.new.org.pl. W jego ocenie "Iran jest zaangażowany w konflikt po uszy".

- Hamas w zasadzie zrealizował plan prowadzenia działań wojennych opracowany kilka lat temu przez Hezbollah z Iranem na wypadek wojny na północy. Izrael od lat przygotowuje odpowiedź na ten plan. Jak przygotował, widzimy obecnie. Iran od lat wspiera Hamas. Na pewno musiał być zaangażowany w szkolenie i planowanie. Na początku była to operacja przeprowadzona przez ludzi świetnie wyszkolonych i wyposażonych, którzy doskonale wiedzą, co robią - mówi Wirtualnej Polsce Kociszewski.

I - jak podkreśla - Izrael przyznał się, że w kilku miejscach na poziomie taktycznym został pokonany.

- Sami Palestyńczycy z Hamasu tego nie wymyślili. Wymagało to kompleksowego szkolenia. I tu poszlaki wiodą do Iranu, który ma doświadczenie w prowadzeniu wojen przez pośredników. Chociażby w Jemenie czy w Syrii. Nie mam też wątpliwości, że irańska broń jest na wyposażeniu Hamasu. Iran ma świetną broń rakietową, jest w stanie wypuścić szybko uproszczone wersje - dodaje Kociszewski.

Według rozmówcy Wirtualnej Polski, Teheran bezpośrednio nie zaangażuje się jednak w konflikt.

- M.in. stąd rola Amerykanów, którzy w rejon wschodniego Morza Śródziemnego skierowały lotniskowiec USS Gerald Ford. To taki duży brat stojący za plecami i pilnujący, gdyby ktoś chciał się włączyć do teatru działań wojennych - ocenia Kociszewski.

"Uderzenie w politykę Joe Bidena"

Zdaniem Rakowskiego niezależnie od tego, jak się skończy konflikt, to wygranymi są Iran i Hamas.

- To uderzenie w normalizację relacji Izraela i Arabii Saudyjskiej. W deal, przy którym wydatnie pracowali Amerykanie. To również uderzenie w politykę Joe Bidena. Amerykański prezydent chciał przed wyborami ogłosić odnowienie paktu z Saudyjczykami po latach kryzysu, który był między Waszyngtonem a Rijadem. Miałoby to doprowadzić do normalizacji kwestii izraelsko-palestyńskich. A Iran będzie mógł chcieć obecną sytuację wykorzystać w rozmowach z USA - mówi nam Rakowski.

Przypomnijmy, od soboty trwają walki między palestyńską organizacją Hamas i Izraelem. Po raz pierwszy od dekad doszło do ataku na taką skalę na terytorium Izraela, w tym walk na lądzie wokół Strefy Gazy. Hamas dokonał ostrzału rakietowego, a Izrael bombarduje budynki w strefie. 

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?
Awaria usunięta. Pacjenci mogą się już rejestrować
Awaria usunięta. Pacjenci mogą się już rejestrować