"Nie wierzcie frustratom czy dewiantom psychicznym, którzy swoje problemy psychiczne odreagowują na narodzie" kontra "Odrzuciliśmy styl kłaniania się w pas, którą stosował pewien polityk"
Władysław Bartoszewski nie raz wzbudzał kontrowersje mocnymi słowami pod adresem politycznych przeciwników z PiS. Przed wyborami prezydenckimi mówił, atakując Jarosława Kaczyńskiego: "Lepszym prezydentem będzie ktoś, kto wychował pięcioro dzieci, niż człowiek z doświadczeniem hodowli zwierząt futerkowych". Z kolei w 2007 r. odnosząc się do minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Anny Fotygi stwierdził: "Nie chcę umierać w Polsce dyplomatołków". Podczas konwencji wyborczej PO w Krakowie 29 września 2007 r. padła "subtelna" uwaga na temat polityki prowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości: "Nie wierzcie frustratom czy dewiantom psychicznym, którzy swoje problemy psychiczne odreagowują na narodzie".
Jarosław Kaczyński na to odpowiedział: "Odrzuciliśmy styl polityczny kłaniania się w pas, którą stosował pewien polityk, który nas dziś na konwencji w Krakowie mocno zaatakował. Tak, my rzeczywiście w pas się nie kłaniamy". Prof. Jadwiga Staniszkis, gorąca zwolenniczka PiS i Jarosława Kaczyńskiego: "Bartoszewski albo mówi głupoty, albo mówi jaki to on jest wspaniały".