Woda duża, ale nie największa
Nie tylko szybko, ale też serdecznie – jak zapewnia premier Donald Tusk – mają być wypłacane zasiłki dla poszkodowanych w ostatnich powodziach, po sześć tysięcy złotych na dom.
Najbardziej ucierpiały województwa: śląskie, dolnośląskie i podkarpackie. Hydrolodzy i członkowie sztabów kryzysowych oceniają jednak, że mamy do czynienia z lokalnymi powodziami lub lokalnymi podtopieniami. Trudno więc mówić o klęsce na skalę kraju, choć straty w Ropczycach (na zdjęciu) i w Kłodzku przypominają te z wielkiej powodzi w 1997 roku. Wtedy w dużej części spowodowali ją Czesi, gdy spuścili wodę ze zbiorników. Obiecali, że już tego nie zrobią.
– aj