Wnuczki rtm. Pileckiego odpowiadają Dudzie: Prosimy nie używać imienia dziadka

"Pani Joanna Pilecka, odwołana polska ambasadorka w Portugalii nie jest naszą krewną!" - napisały cztery żyjące wnuczki Witolda Pileckiego. We wspólnym oświadczeniu wystosowały specjalny apel do prezydenta Andrzeja Dudy, który kilka dni temu przekonywał, jakoby Joanna Pilecka była "młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego".

Wnuczki rtm. Pileckiego odpowiadają Dudzie: Prosimy nie używać imienia dziadka
Wnuczki rtm. Pileckiego odpowiadają Dudzie: Prosimy nie używać imienia dziadka
Źródło zdjęć: © East News | Michal Zebrowski
oprac. ALW

08.06.2024 21:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Andrzej Duda we wtorek na antenie TV Republika odnosił się m.in. do zmian personalnych w korpusie dyplomatycznym.

Prezydent o Joannie Pileckiej. Jest oświadczenie wnuczek rotmistrza Pileckiego

Proszony o ocenę polityki rządu dotyczącej ambasadorów podkreślił, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski "chce właśnie odwołać z ambasady w Lizbonie panią ambasador Joannę Pilecką, która jest młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego, ale bardzo chce wysłać jako polskiego ambasadora pana Schnepfa, którego tata razem z Sowietami uczestniczył w Obławie Augustowskiej przeciwko Polakom".

Oznajmił również, że dziś ważne stanowiska w MSZ "znowu zajmują ludzie, którzy kończyli uczelnię w Moskwie, tzw. MGIMO, i tam byli uczeni jak postępować ze służbami zagranicznymi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Prosimy prezydenta o nieużywanie imienia naszego dziadka w grze politycznej"

W sobotę do słów prezydenta odniosły się cztery żyjące wnuczki Witolda Pileckiego: Beata Pilecka-Różycka, Anna Pilecka-Godlewska, Dorota Optułowicz McQuaid i Małgorzata Kosior.

"Pani Joanna Pilecka, odwołana polska ambasadorka w Portugalii NIE jest naszą krewną! Uprzejmie prosimy Pana Prezydenta Andrzeja Dudę i innych o nieużywanie, kolejny raz imienia naszego dziadka, rtm Witolda Pileckiego w grze politycznej" - przekazały we wspólnym w oświadczeniu wnuczki więźnia Auschwitz i uczestnika Powstania Warszawskiego.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", PAP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1371)
Zobacz także