Ciało znalezione na plebanii. Jest wniosek policji

Mężczyzna, którego zwłoki znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to mieszkaniec woj. łódzkiego. Zebrane przez policję materiały w tej sprawie policja przekazała w poniedziałek do prokuratury w Sierpcu wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa.

Policja zakończyła zbieranie dowodów w sprawie zwłok, które znalezione zostały w miniony weekend w mieszkaniu przy plebanii w Drobinie. W niedzielę na miejscu pracowali funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora.

Czytaj też: Pomagała nie tylko ciotka? Jest szansa na ustalenie prawdy o Jaworku

Według pierwszych ustaleń prokuratury nie ma podejrzeń, by do zgonu doszło na skutek działania osób trzecich. - Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu. Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią - przekazał w niedzielę Polskiej Agencji Prasowej prokurator Bronisław Maliszewski z prokuratury okręgowej w Płocku.

Jednak ostatecznie od prokuratorów z Sierpca zależeć będzie, jakie będą dalsze działania w tej sprawie. Policja, która do Sierpca przekazała zgromadzoną dokumentację, zasugerowała, by wszcząć śledztwo.

Jak podaje PAP, w sprawie tymczasem nikt nie został aresztowany.

"Zgromadzone dokumenty dotyczące tej sprawy zostały dzisiaj przekazane do Prokuratury Rejonowej w Sierpcu z prośbą o rozpoczęcie dochodzenia" - ogłosiła w poniedziałek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku, podkom. Monika Jakubowska.

Ostateczna decyzja prokuratury zależeć będzie od wyników sekcji zwłok. Wykaże ona, jaka mogła być przyczyna śmierci 29-latka.

Czytaj też: Akcja służb na lotnisku w Polsce. Zatrzymano 43-latka

Źródło: PAP