Ksiądz Olszewski zostaje w areszcie. Po decyzji sądu gniew na prawicy

Oburzenia nie kryją polscy politycy z prawicy po tym, jak Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o przedłużeniu aresztu dla księdza Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto. Gniewne komentarze usłyszeć można w programach publicystycznych prawicowych mediów. Niektórzy politycy komentują, że to "sytuacja jak z Białorusi".

Obrońcy aresztowanego sercanina księdza Michała OlszewskiegoObrońcy aresztowanego sercanina księdza Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek z ministerstwa sprawiedliwości demonstrowali w Sądzie Okręgowym w czasie ogłaszania decyzji o przedłużeniu aresztu do 21 listopada
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Barbara Kwiatkowska

Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył na trzy miesiące areszt dla księdza Michała Olszewskiego, sercanina i egzorcysty, przewodniczącego fundacji Profeto. Decyzja sądu dotyczy też przedłużenia środka zapobiegawczego dla dwóch urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości z czasów rządów PiS.

Już po aresztowaniu tych osób w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, opozycja stawała w obronie tych osób. Mówiono i pisano o torturach, jakim poddawane są w areszcie. Do ministerstwa sprawiedliwości i do służby więziennej masowo wysyłano mejle z żądaniem ludzkiego traktowania "dręczonych" aresztantów.

Obrońcy duchownego tłumnie zjawili się też w stołecznym sądzie w środę rano. Wiadomość o przedłużeniu planowego zatrzymania o kolejne trzy miesiące wywołała oburzenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Woś twierdzi, że nie jest podejrzany. "Doskonale wie, że złamał prawo"

O skandalu mówił w wypowiedzi dla Telewizji Republika pełnomocnik księdza mecenas Michał Skwarzyński. Podczas programu na żywo w tej stacji padały mocne komentarze. Mówiono o "bulwersującej sprawie", "skandalicznej decyzji" i "bezprawnym areszcie".

Kolejne trzy miesiące aresztu dla księdza. Oburzenie na prawicy

- To jest areszt na fałszywych przesłankach. Ma on pokazać, że ksiądz Olszewski i te panie dopuściły się ogromnych nadużyć - powiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Maria Koc.

Poseł PiS Marek Jakubiak stwierdził, że to "bolszewickie metody wyciągania informacji" i komentował, że aresztowani "długo posiedzą".

Do sprawy odniósł się w TV Republika także były rzecznik rządu z czasów Mateusza Morawieckiego, a obecny europoseł Piotr Müller i rzecznik PiS. Uznał, że trwa praca "by złamać ks. Olszewskiego".

- Przedłużenie aresztu dla ks. Olszewskiego przypomina mroczne czasy, w których korzystano z aresztu jako formy aresztu wydobywczego. Nie wiem, co miałby oskarżony ksiądz robić, jeśli byłby poza aresztem. Przecież nic złego by się nie stało. Czekałby na rozpatrzenie sprawy w sądzie i tyle - powiedział Müller.

"To jest skandal. To pokazuje, że żyjemy w państwie, w którym praworządność nie działa. W kraju, w którym łamane są prawa człowieka i obywatela. Z całą pewnością powinny zająć się tym instytucje europejskie, zarówno OBWE, jak i myślę, że będzie także skarga do Europejskiego Trybunału Spraw Człowieka" - skomentował natomiast dla portalu Niezalezna.pl Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem Asta przedłużenie aresztu do listopada to reakcja na "polityczne zamówienie prokuratury Bodnara". Polityk stwierdził, że sąd nie podał w środę uzasadnienia i nie ma nowych dowodów.

Krytyczny był także poseł Marcin Porzucek z PiS. W Telewizji wPolsce powiedział o "nagonce". - Państwo Tuska i Bodnara zmierza w bardzo złym kierunku jeśli chodzi o prawo. Czekamy na orzeczenia w innych sprawach, które bulwersują opinię publiczną" - powiedział.

Dodał też, że wszyscy mieli nadzieję, że sąd zachowa się inaczej, a ks. Olszewski i dwie urzędniczki resortu sprawiedliwości wyjdą na wolność. - Nie ma żadnego powodu, dla którego mieliby dalej być w areszcie. Sam fakt ich zatrzymania i osadzenia był skandaliczny. Wszystko, co prokuratura miała ustalić, już chyba ustaliła i nie ma żadnej groźby mataczenia - skomentował.

Poseł Porzucek zarzucał, że obecnie rządzący wykorzystują aparat państwowy do własnych celów. - To jest nagonka - oświadczył polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Sąd Okręgowy w Warszawie, na wniosek prokuratora z Zespołu Śledczego nr 2 PK, przedłużył okres stosowania tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych Michała O., Urszuli D. oraz Karoliny K. w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości do dnia 21 listopada. Pełnomocnik księdza zapowiedział, że gdy sąd przekaże uzasadnienie, będzie pisał skargę.

Źródło: TV Republika, Niezalezna.pl, WPolsce.pl

Wybrane dla Ciebie
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska