Włosi znoszą piekielne upały. Służby medyczne postawione w stan gotowości
Fala upałów znów nadciągnęła do Włoch. To skutek antycyklonu afrykańskiego o nazwie Charon. Prognozowana temperatura w poniedziałek to 42 stopnie Celsjusza. Resort zdrowia apeluje o ostrożność.
Potworne upały w Rzymie. Ciężko znoszą je i mieszkańcy, i turyści
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
Włoski portal roma.corriere.it. ostrzegł w poniedziałek rano, że na całym obszarze Włoch spodziewać się trzeba bardzo wysokich temperatur. Według meteorologów z ilmeteo.it w północnych Włoszech na termometrach pokazuje 37-38 stopni Celsjusza.
Ale to nie są najgorętsze obszary kraju. W Emilii-Romanii i dolnej części Wenecji Euganejskiej, a także w prowincjach Ferrara i Bolonia i w środkowej części kraju słupek rtęci przekracza 40 stopni Celsjusza.
Piekielne upały we Włoszech. To antycyklon afrykański Charon
W Wiecznym Mieście obowiązuje najwyższy, czerwony stopień alarmu przed upałem wydany przez resort zdrowia. Władze Rzymu wydały komunikat, w którym podkreślają niekorzystny wpływ upału na zdrowie. Powtarzane są apele o otoczenie opieką osób najsłabszych i chorych oraz seniorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wakacje w Polsce a za granicą. Turyści nad Bałtykiem zwrócili uwagę na jedną rzecz
Służby medyczne są w stanie gotowości. Nieustannie po mieście krążą karetki wzywane do przypadków zasłabnięć. Narażeni na nie są szczególnie turyści, którzy spacerują w pełnym słońcu.
W mediach pełno apeli o przestrzeganie zasad ważnych dla zdrowia, a nawet życia. Konieczne jest poszukiwanie cienia, zapewnienie sobie odpowiedniej porcji wody i używanie kremów z filtrem.
Obecna fala gorąca ma potrwać dłużej w dużej części Włoch. Początkowo zapowiadano ochłodzenie po weekendzie, ale najnowsze prognozy mówią o tym, że na niektórych obszarach gorąco będzie aż do 10 sierpnia.
Źródło: tvn24.pl
