Trwa ładowanie...

Włosi zamykają wybrzeża wysp dla statków wycieczkowych

We Włoszech trzeba położyć kres zwyczajowi zbliżania się wielkich statków wycieczkowych do brzegów małych wysp i ich wpływania do miast, bo grozi to środowisku naturalnemu i zabytkom - ogłosił minister ochrony środowiska Corrado Clini po wypadku w Toskanii.

Włosi zamykają wybrzeża wysp dla statków wycieczkowychŹródło: AP, fot: Gregorio Borgia
d3ozprf
d3ozprf

Bezpośrednią przyczyną uderzenia statku "Costa Concordia" o skały, w rezultacie czego przechylił się on i przewrócił, było to, że kapitan - zdaniem prokuratury całkowicie lekkomyślnie - obrał kurs zbyt blisko wyspy Giglio.

Podpłynął wielopiętrowym liniowcem w miejsce, w którym nigdy nie powinien się znaleźć - ocenili eksperci. Zginęło 6 osób, 29 jest zaginionych. Całemu archipelagowi grozi teraz katastrofa ekologiczna, jeśli dojdzie do wycieku paliwa.

To, co wydarzyło się na malowniczym toskańskim wybrzeżu, wywołało we Włoszech ożywioną dyskusję na temat powszechnej niefrasobliwości tych, którzy zgadzają się, aby wycieczkowe olbrzymy podpływały do wysp - pereł turystyki i natury oraz przede wszystkim, by panoszyły się w Wenecji.

Właśnie przykład tego miasta jest najbardziej spektakularny i budzi największe emocje. Ogromne statki podpływają niemal pod Pałac Dożów, zasłaniając całkowicie widok znacznej części historycznego centrum.

d3ozprf

Wydarzenia z Toskanii zmobilizowały weneckie władze do wprowadzenia zakazu wpływania wycieczkowców na lagunę. Zapewnił o tym burmistrz Giorgio Orsoni, podkreślając, że priorytetem dla niego jest ochrona miasta. - Dosyć z gigantami przed bazyliką świętego Marka - dodał.

Zapowiedziano, że w trybie pilnym sprawa, o której dyskutuje się od miesięcy, zostanie rozwiązana.

Działania podjął też obywatelski komitet "Nie dla wielkich statków", założony przez mieszkańców Wenecji. Apelując do Senatu Włoch o przyjęcie ustawy, chroniącej lagunę, komitet przypomniał, że w minionym roku wpłynęło tam 2000 wielkich jednostek, w tym 1400 liniowców wycieczkowych. Wywołują one - uważają protestujący - trudne do oszacowania szkody dla środowiska z powodu emisji trujących substancji i niszczą brzegi, poruszając ogromne masy wody.

Włoski minister ochrony środowiska ogłosił, że w bardzo krótkim czasie wprowadzone zostaną przepisy zabraniające wielkim statkom zbliżania się do małych wysp i wpływania do miast. - Nie można ich traktować tak, jakby to były stateczki parowe - stwierdził minister Corrado Clini.

d3ozprf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ozprf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj