Włodzimierz Cimoszewicz o Robercie Biedroniu: "nie ma wystarczających kwalifikacji, by być prezydentem"

Włodzimierz Cimoszewicz zdradził, że powiedział Robertowi Biedroniowi, że "nie ma wystarczających kwalifikacji, by być prezydentem". Były premier i europoseł dodał jedno "ale".

Włodzimierz Cimoszewicz o Robercie Biedroniu: "nie ma wystarczających kwalifikacji, by być prezydentem"
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

W czwartek Włodzimierz Cimoszewicz przyznał, że rozmawiał z kandydatem Lewicy w wyborach prezydenckich 2020 - Robertem Biedroniem. Polityk ma wobec niego "rozmaite uwagi". - Jednak nie przekreślam jego szansy na otrzymanie mojego głosu - wyznał enigmatycznie Cimoszewicz.

Więcej zdradził na antenie Polsat News podczas programu "Graffiti". - Powiedziałem Robertowie Biedroniowi, że nie ma wystarczających kwalifikacji by być prezydentem - oświadczył polityk. Jest jedno "ale". - Nikt włącznie z urzędującym prezydentem też nie ma - dodał Cimoszewicz, podkreślając, że chodzi o wykształcenie prawnicze, wiedzę z zakresu stosunków międzynarodowych oraz znajomość kwestii związanych z bezpieczeństwem.

- Pozycja wyjściowa pana Dudy jest niezwykle silna, jego poparcie utrzymuje się na poziomie ponad 40 proc. Jednocześnie czwórka kandydatów, "antypisowskich", proeuropejskich, sprzeciwiających się temu, co PiS robi w Polsce, w sumie też zgarnia niezłą pulę, bo też ponad 40 proc. - podkreślił Cimoszewicz.

- Jeżeli potrafią poprowadzić tę kampanię tak, aby po ewentualnej pierwszej, nierozstrzygającej turze móc się potem zmobilizować i przekonać swoich sympatyków do głosowania na jednego kandydata w drugiej turze, to ta osoba będzie miała szansę - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (76)