Włochy: źle oznaczone pasy przyczyną tragedii?
Oznakowanie niektórych skrzyżowań pasów startowych na mediolańskim lotnisku Linate nie odpowiada międzynarodowym normom - oświadczył po przeprowadzeniu kontroli rzecznik Narodowej Włoskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotów.
Kontrola techniczna mediolańskiego lotniska została zarządzona po poniedziałkowej katastrofie samolotu skandynawskich linii lotniczych SAS, w której zginęło 118 osób.
Samolot typu MD-87 z 104 pasażerami na pokładzie i 6 członkami załogi, zderzył się w czasie startu z małym prywatnym odrzutowcem Cessna 525, po czym uderzył w magazyn bagaży i stanął w płomieniach. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi samolotu SAS, 4 osoby podróżujące Cessną i 4 pracownicy lotniska.
Przyczyną tragedii, do której doszło w czasie mgły, była, według włoskiej policji, awaria radaru lotniskowego i błąd pilota Cessny, która znalazła się na niewłaściwym pasie. Wykluczono możliwość zamachu terrorystycznego. Samolotem SAS-u, który leciał do Kopenhagi, podróżowało 56 Włochów i 48 obywateli innych państw, a Cessną - dwóch włoskich przemysłowców i dwóch Niemców. (an)