Włochy: rząd kontra Temida
Silvio Berlusconi (AFP)
We Włoszech doszło do otwartego konfliktu między sędziami i rządem. Zdaniem sędziów, rząd podjął próbę podporządkowania sobie wymiaru sprawiedliwości.
26.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W największych włoskich dziennikach ukazał się w formie płatnego ogłoszenia list otwarty stowarzyszenia sędziów do obywateli. Przypomina się w nim o gwarantowanej przez konstytucję niezawisłości sądów. Sędziowie uskarżają się na brak funduszy, który wraz z zawiłością procedury sprawia, że procesy ciągną się latami, a winnych często nie spotyka zasłużona kara.
Niestety, zapowiadane reformy nie poprawią tego stanu, uważają włoscy sędziowie. Reformy, o których mowa, sprowadzają się do podporządkowania wymiaru sprawiedliwości rządowi.
Dodatkową irytację środowiska prawniczego wywołuje fakt, że zmiany te chce wprowadzić premier Silvio Berlusconi, który od lat ma osobiste kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Oskarżony on jest m. in. o przekupienie sędziów. Jeżeli zostanie skazany, będzie musiał ustąpić.
Berlusconi robi zaś wszystko, by storpedować proces przeciw niemu, toczący się w Mediolanie. (mp)