Włochy. Nie widział brata 20 lat. Rzucił się na niego z nożem

Do dramatycznych scen doszło we włoskich Dolomitach. Po dwudziestu latach nieobecności do rodzinnego domu powrócił Ivo R. Nie był to jednak powód do radości dla jego bliskich. Mężczyzna w progu zaatakował nożem swojego brata.

reporter_stock05.08.2016 Arezzo Toskania Wlochy Nz samochod Arma dei Carabinieri Fot. Wojciech Strozyk/REPORTERWojciech Strozyk/REPORTERWłochy. Nie widział brata 20 lat. Rzucił się na niego z nożem
Wojciech Strozyk/REPORTER
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Do ataku doszło w środku nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Selva. W chwili zdarzenia w domu przebywała też żona zaatakowanego i ich 9-letni syn. Kobiecie na szczęście udało się uciec z dzieckiem do sąsiadów skąd wezwała policję. Funkcjonariuszom udało się poskromić 42-letniego awanturnika, który został skuty i przewieziony do aresztu.

Jego adwokat nie wyklucza, że konieczne będzie skonsultowanie stanu zdrowia jego klienta z psychiatrą. Ivo R. wciąż nie powiedział, dlaczego zaatakował brata. Nie wiadomo też co skłoniło go, by po zerwaniu kontaktów z bliskimi, po dwudziestu latach powrócić bez zapowiedzi w rodzinne strony.

Jak udało się ustalić policji, 42-latek nawet chwili nie rozmawiał z bratem, gdy nagle stanął w drzwiach rodzinnego domu. Od razu, bez słowa rzucił się na niego z nożem.

Zobacz też: "Zakazane miasto" w Estonii. Mieszkańcy przez lata nie mogli powiedzieć prawdy

Włochy. Atak nożownika w Dolomitach

Po obezwładnieniu napastnika policjanci udzielili pomocy zaatakowanemu. Martin R. został przetransportowany do szpitala w Bolzano, gdzie został operowany. Dziennik "Corriere dell'Alto Adige" opisuje, że jeden z ciosów ranił okolice płuc.

Życiu mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo. Pomoc została udzielona też żonie poszkodowanego, która zanim uciekła do sąsiadów, również została lekko raniona.

Dziennik "Corriene" pisze, że motywem ataku mogła być nienawiść do brata lub brak środków do życia.

20 lat temu uciekł z domu

Po tym ja Ivo R. zerwał kontakty z rodziną najpierw mieszkał sam w Mediolanie na północy Włoch. Zarabiał tam jako opiekun osób niepełnosprawnych. Następnie przeniósł się do Werony, gdzie zajmował się utrzymywaniem porządku na kortach tenisowych. Od kilku lat miał borykać się z poważnymi problemami finansowymi.

42-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa.

Przeczytaj też:

Źródło: TVN24/Corriere dell'Alto Adige

Wybrane dla Ciebie

Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
"Doskonała adaptacja". Polska światowym potentatem w produkcji baterii do "elektryków"
"Doskonała adaptacja". Polska światowym potentatem w produkcji baterii do "elektryków"
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany