Włosi wprowadzają przepustki sanitarne, ale mają poważny problem
Na cztery dni przed wejściem konieczności posiadania przepustek sanitarnych we Włoszech pojawił się duży problem. Okazuje się, że we wszystkich miejscach pracy na terenie tego kraju nie ma jej aż kilka milionów pracowników.
Włosi przygotowują się do wejścia w życie obowiązku posiadania tzw. Green Pass, czyli przepustek sanitarnych, które wystawiane są na podstawie zaświadczenia o zaszczepieniu przeciwko COVID-19, wyleczeniu się z koronawirusa lub posiadania negatywnego wyniku testu.
Decyzją włoskiego rządu obowiązek posiadania przepustki sanitarnej, która obowiązywała do tej pory m.in. we wnętrzach lokali gastronomicznych, ośrodkach kultury, siłowniach i niektórych środkach transportu, zostanie wprowadzony także od 15 października we wszystkich zakładach i miejscach pracy na terenie całego kraju. I właśnie tu pojawia się bardzo poważny problem. Jak donoszą media, aż 3,5 mln pracowników nadal nie posiada przepustek sanitarnych.
Włosi wprowadzają nakaz posiadania przepustek sanitarnych. Media wytykają brak odpowiedniego przygotowania
W sumie nakaz posiadania Green Pass obejmuje 23 miliony Włochów, w tym ponad 14 mln osób, które zatrudnione są w sektorze prywatnym. Włoskie media zwracają jednak uwagę na wiele pytań związanych ze sposobem kontroli przepustek sanitarnych, oraz na zapewnienie wystarczającej ilości testów na COVID-19 dla osób, które się do tej pory nie zaszczepiły.
ZOBACZ TEŻ: Wyrok TK o wyższości prawa polskiego. Czarnek: TSUE przekracza swoje kompetencje
Prasa wskazuje również na brak odpowiedniego przygotowania wielu zakładów pracy do kontrolowania przepustek sanitarnych wśród swoich pracowników.
A co może grozić pracownikom za brak okazania w miejscu pracy przepustki sanitarnej? Możliwe kary finansowe wahają się od 600 do 1500 euro. Nie zostaną jednak zwolnieni, czy zawieszeni, natomiast utracą swoją pensję za okres, w którym nie posiadają przepustki. Z kolei pracodawcom za brak kontroli grozi od 400 do 1000 euro grzywny.
Źródło: PAP