Włamali się do rosyjskiego systemu. Analizują rosyjską propagandę
Ukraińscy hakerzy włamali się do rosyjskiego systemu monitorowania i analityki mediów. Do gromadzenia informacji o działalności środków masowego przekazu służy informacyjno-analityczny system monitoringu online "Katiusza".
27.11.2023 | aktual.: 27.11.2023 17:09
Ukraińscy hakerzy dostali się do sieci Departamentu Informacji i Komunikacji Masowej Ministerstwa Obrony Rosji, na którego czele stoi Igor Konaszenkow. Uzyskali dostęp do rosyjskiego systemu monitorowania i analityki mediów "Katiusza" - przekazała społeczność wywiadowcza InformNapalm, analizując informacje od grupy hakerów Cyber Resistance.
"Pracownicy wydziału oraz służby prasowe kontrolowanych przez Igora Konaszenkowa okręgów wojskowych i flot stale analizują pole informacyjne Federacji Rosyjskiej" - wynika z informacji hakerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wszystko, co bezpośrednio lub pośrednio wiąże się z wiadomościami o działalności Sił Zbrojnych Rosji, znajduje odzwierciedlenie w różnych raportach. Odrębnie analizowane są także publikacje w mediach zagranicznych" - informują, analizując znalezione w rosyjskim systemie informacje.
InformNapalm opublikował przykłady przygotowanych przez rosyjski wydział "codziennych przeglądów mediów".
Społeczność podaje, że co tydzień do Konaszenkowa przesyłany jest do zatwierdzenia raport na temat liczby udostępnionych materiałów i tempa realizacji planów. Następnie dokument ten wraz z zaplanowaną narracją informacyjną w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na najbliższy tydzień oraz cotygodniowym raportem w mediach drukowanych przesyłany jest do wszystkich szefów służb prasowych okręgów, oddziałów wojskowych, flot itp.
Zobacz także
Hakerzy analizują właściwości rosyjskiego systemu propagandy
Do gromadzenia informacji o działalności środków masowego przekazu służy informacyjno-analityczny system monitoringu online "Katiusza". InformNapalm podaje, że hakerzy uzyskali dostęp do tego systemu i byli w stanie przeanalizować jego właściwości.
"To oprogramowanie wykorzystywane jest w administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej, rządzie, ministerstwach i departamentach federalnych, regionalnych organach wykonawczych państwa, spółkach prawa handlowego i organizacjach publicznych. W 2021 roku Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zakupiło licencję na użytkowanie Katiuszy, przeznaczając na nią 320 mln rubli. do 2023 roku włącznie" - piszą hakerzy w raporcie.
Dzięki temu systemowi Rosjanie mogą na bieżąco analizować przekaz na temat Federacji Rosyjskiej, jaki pojawia się w zagranicznych mediach i na platformach społecznościowych, takich jak Instagram, TikTok i Facebook.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Żaryn grzmi. "Rosyjska dezinformacja stale oczernia Polskę"
Źródło: InformNapalm, "Ukraińska Prawda"