PolskaWładze zakazują Marszu we Wrocławiu. "I tak pójdziemy!"

Władze zakazują Marszu we Wrocławiu. "I tak pójdziemy!"

Prezydent Rafał Dutkiewicz w porozumieniu z prezydentem-elektem, zakazał organizacji Narodowego Marszu Niepodległości we Wrocławiu. Główni organizatorzy imprezy - Piotr Rybak i Jacek Międlar - nazywali tę decyzję "stalinowską prewencją".

Władze zakazują Marszu we Wrocławiu. "I tak pójdziemy!"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Krzysztof Kaniewski
Maciej Deja

06.11.2018 21:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ustępujący prezydent a także jego następca Jacek Sutryk zapewnili, że decyzja została podjęta po zasięgnięciu opinii wrocławskiej policji. "Świętujmy pięknie, świętujmy mądrze!" - skomentował tę decyzję prezydent - elekt.

W uzasadnieniu decyzji, jako jeden z głównych powodów odmowny zgody na zgromadzenie wskazano osobę organizatora. Jest nim m. in. Piotr Rybak, który został skazany za spalenie w minionym roku kukły przedstawiającej Żyda. Rybak brał też udział w innych zgromadzeniach, których uczestnicy, jak uzasadnia policja "przejawiali postawy ksenofobiczne".

Międlar i Rybak odpowiadają

Na reakcję nie trzeba było dużo czekać. Rybak pojawia się na nagraniu, które do sieci wrzucił były ksiądz i jeden z liderów narodowców, Jacek Międlar. Słychać na nim zapowiedzi, że Marsz i tak się odbędzie. Międlar nazywa decyzję władz miasta "stalinowską prewencją".

- Nikt i nic nas nie zatrzyma. Bez względu na wszystko o godzinie 17 wystartuje marsz - zapewnia były ksiądz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (823)