Władimir Putin: rozpętywanie "histerii wojennej" może doprowadzić do "globalnej katastrofy"
W ten sposób prezydent Rosji skomentował napiętą sytuację wokół Korei Północnej. Według Władimira Putina problem nuklearny można rozwiązać tylko pokojowymi metodami dyplomatycznymi.
Rosyjski prezydent na konferencji prasowej na szczycie państw grupy BRICS (Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA) w Chinach ocenił, że sankcje wobec Korei Północnej są nieskuteczne.
W niedzielę północnokoreańskie media poinformowały, że Pjongjang przeprowadził udaną próbę bomby wodorowej, która może być umieszczona na międzykontynentalnym pocisku balistycznym (ICBM). Była to już szósta udana próba jądrowa Korei Północnej.
Działania reżimu Kim Dzong Una spotkały się z ostrą krytyką społeczności międzynarodowej. Prezydent USA Donald Trump i kanclerz Niemiec Angela Mekrel ocenili w poniedziałek, że ONZ powinna szybko uchwalić ostrzejsze sankcje wobec Korei Północnej. Minister finansów USA zapowiedziały całkowite ekonomiczne odcięcie kraju, a Donald Trump dodał, że jego kraj może zerwać współpracę gospodarczą z państwami prowadzącymi interesy z Pjonjangiem.
Władimir Putin określił jako niedorzeczność zwracanie się do Moskwy o wsparcie w związku z nowymi sankcjami wobec Pjongjangu, gdy jednocześnie - jak zauważył - umieszcza się Rosję "na jednej liście z Koreą Północną".
USA rozważa użycie broni jądrowej
Donald Trump podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej z premierem Japonii Shinzo Abe zadeklarował, że "dla obrony własnej i sojuszników, Stany Zjednoczone są gotowe wykorzystać potencjał dyplomatyczny, konwencjonalny i nuklearny, który mają do dyspozycji".
Tego samego dnia Donald Trump w rozmowie z dziennikarzami nie wykluczył użycia broni jądrowej. Na pytanie o taką możliwość odparł: zobaczymy. Również w niedzielę prezydent USA zwołał naradę swojej ekipy ds. bezpieczeństwa narodowego w związku z północnokoreańską próbą atomową.