PolitykaWitold Waszczykowski: Tusk to człowiek Berlina. Wybrano go, bo jest posłuszny

Witold Waszczykowski: Tusk to człowiek Berlina. Wybrano go, bo jest posłuszny

Były Minister Spraw Zagranicznych twierdzi, że Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej dzięki protekcji Angeli Merkel. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, kanclerz Niemiec miała pewność, że były premier Polski będzie realizował politykę zgodną z jej oczekiwaniami.

Witold Waszczykowski: Tusk to człowiek Berlina. Wybrano go, bo jest posłuszny
Źródło zdjęć: © PAP

07.09.2018 | aktual.: 10.09.2018 09:12

- Niemcy realizują marzenia o potędze (...) Operacyjne stanowiska zajmują Niemcy. Z kolei szef Komisji jest zależny od Berlina. Podobnie zresztą jak i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. To człowiek Berlina - powiedział były szef MSZ w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Na poparcie swojej tezy Waszczykowski przywołuje działania Tuska ws. kryzysu migracyjnego. - Gdy rządziła PO, zalecał Ewie Kopacz przyjmowanie uchodźców. Gdy do władzy doszło PiS, grzmiał, że za zamknięcie granic dla migrantów poniesiemy konsekwencje - przypomniał. Były minister spraw zagranicznych zwrócił również uwagę, że Tusk zmienił zdanie ws. przyjmowania imigrantów dopiero wtedy, gdy Berlin odszedł od polityki otwartych drzwi.

- Chyba nie myślicie, że Tusk został wybrany wbrew stanowisku Niemiec. Bez poparcia Berlina nie byłoby to możliwe - skonkludował Witold Waszczykowski.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1202)