Witold Waszczykowski pod wpływem alkoholu w radiu? Europoseł odpowiada
Słuchacze zarzucili Witoldowi Waszczykowskiemu, że podczas porannej audycji radiowej mógł być pod wpływem alkoholu. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na zarzuty.
Witold Waszczykowski był w poniedziałek, 9 sierpnia, gościem porannej audycji TOK FM. Podczas rozmowy wielu odbiorców odniosło wrażenie, że były minister spraw zagranicznych, obecnie eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, może być po wpływem alkoholu.
Słuchacze zwrócili uwagę na fakt, że polityk mówi niewyraźnie, przekręca niektóre słowa, a jego tezy nieraz wydają się absurdalne.
Waszczykowski odpowiada: To nie alkohol, tylko choroba
Waszczykowski po zakończeniu audycji odniósł się do zarzutów na Twitterze.
"Niestety muszę odpowiedzieć wszystkim nienawistnikom" - napisał europoseł. Na pytanie o to, czy był wczorajszy, odpowiedział wprost: - "Dzisiejszy, ale z poważną chorobą, polineuropatią, która ma m.in. takie objawy, obok innych, jak niedowład kończyn".
W ten sposób wytłumaczył problemy z wysławianiem się.
Czym jest polineuropatia?
Polineuropatia to zespół uszkodzenia nerwów obwodowych, czyli sieci połączeń, które przekazują informacje pomiędzy ludzkim centralnym układem nerwowym a poszczególnymi częściami ciała.
Choroba może wystąpić w każdym wieku. Wśród jej najczęstszych objawów wymienia się drętwienie, mrowienie i ból kończyn, rzadziej kłucie, pieczenie i zaburzenia percepcji bólu.
Z kolei jeśli mowa o przyczynach, to należy wymienić tutaj choroby zakaźne, cukrzycę, chorobę alkoholową, niedobór witaminy B12 czy uwarunkowania genetyczne, bowiem polineuropatia może występować dziedzicznie.