Wirtuoz skrzypiec w Warszawie

Szykuje się uczta dla miłośników muzyki poważnej. Już 9 maja w Filharmonii Narodowej w Warszawie zagra znakomity skrzypek rosyjski Vladimir Spivakov.

Wirtuoz skrzypiec w Warszawie
Źródło zdjęć: © WP.PL

06.05.2005 | aktual.: 06.05.2005 15:58

Ten artysta o międzynarodowej renomie (uczeń m.in. Yuriego Yankelevicha) od debiutu w 1975 roku uznawany jest za jednego z najważniejszych rosyjskich skrzypków. Z powodzeniem prowadzi solową karierę, występując z najlepszymi orkiestrami świata pod batutą takich dyrygentów, jak Maazel, Termirkanov, Bernstein, Bychkov, Conlon. Równolegle z karierą solisty, od lat 80-tych ubiegłego wieku, prowadzi działalność dyrygencką. Jako dyrygent występuje m. in. z Orchestre de Paris, Filarmonica della Scala, rzymską Santa Cecilia Orchestra, London Symphony, Pittsburg Symphony, Bayerische Rundfunk. W latach 1999-2002 był Muzycznym Dyrektorem i Głównym Dyrygentem Rosyjskiej Orkiestry Narodowej (funkcję tę objął po Michaile Pletniowie). Od września 2003 roku jest Muzycznym Dyrektorem nowej Rosyjskiej Narodowej Orkiestry Filharmonicznej. W 1979 roku założył i do dzisiaj prowadzi zespół kameralny Moscow Virtuosi, który pod jego przewodnictwem stał się jednym z najwybitniejszych zespołów kameralnych świata.

W Filharmonii Narodowej 9 maja artysta wykona dwa koncerty skrzypcowe: napisany w 1775 roku, pełen gracji, lekkości i śpiewności Koncert D-dur KV 211 Wolfganga Amadeusa Mozarta oraz niezwykle melodyjny, ale i stawiający soliście wysokie wymagania techniczne, uwielbiany przez artystów i publiczność Koncert D-dur op. 35 (1878) Piotra Czajkowskiego. Vladimir Spivakov wystąpi z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Antoniego Wita. Na otwarcie koncertu Maestro Wit wybrał utwór polskiego kompozytora - rzadko wykonywaną, a z pewnością wartą przypomnienia Uwerturę do opery Leszek Biały, czyli Czarownica z Łysej Góry (1809) Józefa Elsnera.

Filharmonia Narodowa, Sala Koncertowa, 9 maja 2005, godz. 19.00.

Ceny biletów: 35 zł, 30 zł, 25 zł, 20 zł, 15 zł.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)