Wiosenna pobudka w "Nietoperku"
Pierwsze nietoperze zakończyły hibernację w największym w naszej części Europy zimowisku nietoperzy w lubuskiem. W bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego hibernowało 30 tysięcy nietoperzy. Niektóre z nich przeleciały nawet 250 km, by spędzić zimę w podziemnych korytarzach rezerwatu "Nietoperek" koło Międzyrzecza.
Najwięcej obudziło się mopków - to zimnolubny gatunek nietoperzy. Gacki powinny się obudzić lada dzień. Według Władysława Kweli z zespołu parku krajobrazowego województwa lubuskiego, do końca marca wszystkie nietoperze opuszczą podziemne korytarze.
Okres po przebudzeniu z hibernacji jest bardzo niebezpieczny dla nietoperzy. Są one bardzo osłabione po zimie, a co za tym idzie, wrażliwe na stres spowodowany hałasem, silnym oświetleniem czy też zadymieniem. Przyrodnicy apelują do zwiedzających fortyfikacje o to, by nie niepokoić nietoperzy.
Liczba tych ssaków ciągle spada. Przeprowadzone przed dwoma laty W podziemiach "Nietoperka" liczenie ujawniło spadek ich populacji o 12%. Tymczasem podziemia są wciąż nielegalnie penetrowane. Kolejną "plagą" po zbieraczach militariów i bunkrownikach, stali się zbieracze złomu. Nie odstraszają ich już nawet potężne kraty zabezpieczające wejścia do podziemi.
Pracownicy rezerwatu "Nietoperek" zapowiadają w tym roku zdecydowaną walkę z nielegalnym penetrowaniem podziemnych, liczących ponad 250 km, umocnień.