Więźniowie głosowali na tę partie. Mieli swojego faworyta
Wybory parlamentarna są już za nami i cieszyły się rekordową frekwencja. Ze swoich praw do głosowania skorzystali także polscy więźniowie. Większość miała być zgodna co do wyboru.
Państwowa Komisja Wyborcza informuje, że osoby pozbawione wolności wciąż mogą oddać swój głos w wyborach.
Areszt Śledczy przy ul. Ciupagi 1 i Areszt Śledczy Warszawa Grochów przy ul. Józefa Chłopickiego 71A to dwa warszawskie zakłady karne. W obu miejscach - jak czytamy na stronie PKW - odnotowano zaskakująco wysoką frekwencję. W pierwszym więzieniu zagłosowało 85,23 proc. osadzonych, a w drugim aż 92,28 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostry komentarz Jakubiaka. "Niemcom nic nie zostanie darowane"
Osadzeni najchętniej głosowali an Koalicję Obywatelską. Drugim najczęstszym wyborem była Trzecia Droga, a podium zamyka Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 6,88 proc.
W areszcie śledczym przy ul. Ciupagi 1 na Białołęce na listę Koalicji Obywatelskiej głosowało 67,4 proc. wyborców. Podobnie było w grochowskim areszcie śledczym przy ul. Józefa Chłopickiego 71A, gdzie również wygrała KO, zdobywając 55,07 proc. głosów.
Jak wskazuje PKW osadzeni meali jednego faworyta na którego najczęściej głosowali. Kandydat startował z listy Koalicji Obywatelskiej i był nim Donald Tusk.
W areszcie śledczym Warszawa-Służewiec również Tusk cieszył się największym poparciem. Zebrał tam ponad połowę głosów - aż 419 spośród 786.
Frekwencja w więzieniach zaskakuje
Nie tylko duża zgodność przy wyborze partii i kandydata zadziwia. Warszawscy więźniowie zaskoczyli także frekwencją. Średnia frekwencja we wspomnianych więzieniach przekroczyła 85 proc. Najwięcej wyniosła w grochowskim areszcie śledczym bo aż 92,28 proc.
Przeczytaj także:
Źródło: PKW