Wiemy, gdzie siedzi Bartłomiej M. "To nie Marriott, to horror"

Bartłomiej M. 3-miesięczny areszt spędzi w Zakładzie Karnym w Tarnowie. Kary odbywali tam znani bokserzy Artur Szpilka i Tomasz Garguła. – Jeśli ktoś myśli, że będzie tam miał jak w najlepszym hotelu to się grubo myli. To horror – mówi Wirtualnej Polsce Garguła.

Cela w Zakładzie Karnym w Tarnowie
Źródło zdjęć: © Forum | Bartosz Frydrych
Magda Mieśnik

Od kilku dni bliski współpracownik Antoniego Macierewicza przebywa w Zakładzie Karnym w Tarnowie. Decyzją sądu trafił tam na najbliższe trzy miesiące. Bartłomiej M. przebywa w części dla tymczasowo aresztowanych. W Zakładzie Karnym jest też m.in. specjalny oddział ze wzmożoną ochroną dla niebezpiecznych przestępców. Osadzonych jest tam około tysiąca aresztowanych i skazanych.

Gdy tarnowski zakład karny był oddawany do użytku w 1926 r., był najnowocześniejszą tego typu placówką w Europie. Dzisiaj lata świetności ma już dawno za sobą. Na wejściu wita wysoki szary mur zwieńczony dwumetrowymi kratami oplecionymi drutem kolczastym. Z lewej strony wielka brama, kilka metrów w prawo furtka dla odwiedzających i tych, którzy wychodzą na wolność.

Drzwi do cel w Zakładzie Karnym w Tarnowie:

Obraz
© Forum | Wojciech Matusik

Za murami tarnowskiego więzienia wyroki odsiadywali m.in. znani bokserzy Artur Szpilka i Tomasz Garguła. – Jeśli ktoś myśli, że tam jest jak w drogim hotelu, w Marriotcie, to się zdziwi. To horror dla tych, którzy nie znają życia za kratami – mówi Garguła. – Tam jest ogromny rygor. Nie ma znaczenia czy jesteś kimś ważnym, czy zwykłym gościem. Dla każdego są cztery ściany, łóżko i kawałek podłogi. O luksusach nie ma co marzyć – dodaje.

Artur Szpilka opowiada o pobycie w więzieniu:

W Tarnowie karę więzienia za pobicie odsiadywał też Artur Szpilka. - Akurat fajnym składem siedzieliśmy pod celą, to było wesoło. Jeżeli miałbym się załamywać to byłoby źle. Niektórzy po kilku dniach dostają korby, nie dają sobie rady, a niektórzy są tacy sami jak wcześniej. Gdy byłem w odosobnieniu to czytałem książki. To chyba był najlepszy czas tam. Mnie więzienie całkowicie zmieniło – opowiadał Wirtualnej Polsce Szpilka, który w Zakładzie Karnym w Tarnowie spędził 18 miesięcy.

Spacerniak w Zakładzie Karnym w Tarnowie:

Obraz
© East News | K. Mikuła

- W Tarnowie dzień spędza się w celi, jest tylko godzina spaceru. Ja biegałem. To był typowy spacerniak, 50 na 50, kółko sto metrów może. Biegałem całą godzinę. Kółek nie liczyłem, w głowie się kręciło. Ćwiczyłem każdego dnia coś innego: barki, klatkę, nogi - pompkami, stójkami, przysiadami. Wychodziło po 1000 pompek na kubkach, na taboretach. Kolega, co ważył ponad 100 kg siadał, to się go podnosiło. Wody nalewałem do torby foliowej i ćwiczyłem jak hantlami - mówił z kolei w wywiadzie dla Sport.pl. Szpilka wspomina, że cela była wąska, dlatego w ciągu dnia składali łóżka, żeby mieć więcej miejsca.

Rydzyk nie pomógł

Śledztwo w sprawie Bartłomieja M. było prowadzone od grudnia 2017 roku. Dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej PGZ przy zawieraniu fikcyjnych umów szkoleniowych i organizacji targów przemysłu obronnego. Dziennikarze "Sieci" jako pierwsi opisali dziwne wydatki na szkolenia i reklamę w PGZ. Ze sprawą miał być powiązany Bartłomiej M. Były rzecznik MON zaprzeczał wówczas tym doniesieniom i przekonywał, że został oczyszczony przez CBA ze wszystkich zarzutów. W poniedziałek został zatrzymany przez CBA. Poręczył za niego ojciec Tadeusz Rydzyk. Sąd zdecydował jednak o areszcie.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Dramat Kaczyńskiego". Sławomir Nitras o nowych wątkach wokół afery KNF

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen