Wielkanoc. Kontrole w kościołach możliwe? Ekspert komentuje

I znowu wraca temat kościołów. Bo święta, ludzie będą chodzić do kościołów. Wiemy, że są odpowiednie wytyczne dotyczące kościołów. Rzecznik rządu zapowiada, że sanepid i inne instytucje aparatu państwowego będą mogły przeprowadzać kontrole, jeżeli chodzi o liczbę osób w kościele. A może na ten czas świąteczny trzeba byłoby te kościoła zamknąć? Tak jak robiło to wiele krajów europejskich i wtedy bardzo mocno zatrzymałoby się to rozprzestrzenianie wirusa. W zeszłym roku kościoły były zamknięte, również w okresie Wielkanocy. Ale jak obserwuję ludzi w kościele z reguły starają się stosować reżim sanitarny, starają się być w odpowiednich odległościach od siebie. I myślę, że tam to nie jest duże źródło zakażenia, pod warunkiem, że osoby przychodzące wszystkie zachowują się poważnie. Pan jako były Główny Inspektor Sanitarny, proszę wyjaśnić jak miałyby wyglądać takie kontrolę właśnie w kościołach? Inspektorzy sanitarni będą wchodzić na każdą mszę i sprawdzać, liczyć, ile osób jest w danym momencie w kościele i czy są dobrze rozstawieni? Tak naprawdę trudno mi sobie to wyobrazić. Ale z tego co wiem, to w wielu kościołach są takie służby porządkowe, które regulują wejście do kościoła. W przypadku większych kościołów odbywają się też równolegle w kilku miejscach msze. Jeżeli bywa, że jest kościół górny, dolny, są kaplice i to minimalizuje ryzyko transmisji wirusa z tego względu, że ludzie są rozproszeni.