Wielka zmiana. Cofną istotną reformę Ziobry

Nastąpi rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - wynika z założeń do projektu noweli Prawa o prokuraturze autorstwa resortu sprawiedliwości. Obecnie oba stanowiska sprawuje Adam Bodnar.

Adam BodnarAdam Bodnar
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Jak wynika z projektu resortu sprawiedliwości, prokuratora generalnego na 6-letnią kadencję będzie powoływał Sejm za zgodą Senatu.

Kandydata na prokuratora generalnego będzie mógł wskazywać prezydent, marszałek Sejmu, grupa 35 posłów, grupa 15 senatorów, grupa 200 prokuratorów w stanie czynnym lub grupa 2000 obywateli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Duda wypowiedział wojnę Bodnarowi? Ćwiąkalski odpowiada

Stanowisko będzie mógł pełnić wyłącznie prokurator w stanie czynnym, z co najmniej 20-letnim stażem. Kandydat będzie musiał też wykazać, że w ciągu 10 lat przed zgłoszeniem nie wykonywał innego zawodu.

Prokurator generalny nie będzie mógł zajmować innego stanowiska (za wyjątkiem pracy na uczelni), nie będzie mógł należeć do partii politycznej lub związku zawodowego, ani nie będzie mógł prowadzić działalności publicznej, "która nie licowałaby z godnością urzędu lub zagrażała niezależności prokuratury".

Ministerstwo przekonuje, że reforma z 2016 roku, która zespoliła obie funkcje odebrała prokuraturze "niezależność od organów władzy wykonawczej i ustawodawczej".

"Prokuratura stała się narzędziem w rękach ówcześnie rządzących, służyła władzy i realizacji celów politycznych" - podkreślono.

Rozdzielenie i ponowne zespolenie funkcji

Stanowiska prokuratura generalnego w latach 1990-2010 pełnił z urzędu minister sprawiedliwości. Reforma z marca 2010 roku rozdzieliła te funkcje. Prokuratora generalnego wtedy powoływał prezydent Rzeczpospolitej Polskiej spośród dwóch kandydatów zgłoszonych przez Krajową Radę Sądownictwa i Krajową Radę Prokuratury. Pierwszym i ostatnim prokuratorem generalnym powołanym w ten sposób był Andrzej Seremet.

Po dojściu Prawa i Sprawiedliwości do władzy, w 2016 roku postanowiono wycofać reformę za rządów PO/PSL i ponownie zespolić obie funkcje. Na czele resortu sprawiedliwości i prokuratury stanął Zbigniew Ziobro.

Od lat wielu prawników wskazywało na potrzebę rozdzielenia funkcji. Przekonywano, że tylko w ten sposób prokuratura może być niezależna.

Inni podkreślali, że łączenie obu funkcji jest powszechne w wielu innych krajach, np. we Francji.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
"Wetomat". Nawrocki odpowiada
"Wetomat". Nawrocki odpowiada
Trump atakuje Clintona. Sugeruje jego powiązania z Epsteinem
Trump atakuje Clintona. Sugeruje jego powiązania z Epsteinem
Rewolucja na granicy z Bialorusią. Klamka zapadła
Rewolucja na granicy z Bialorusią. Klamka zapadła
Audyt w Ministerstwie Kultury. Nieprawidłowości na setki milionów zł
Audyt w Ministerstwie Kultury. Nieprawidłowości na setki milionów zł
Tragedia w Bytowie. 11-miesięczna dziewczynka nie żyje
Tragedia w Bytowie. 11-miesięczna dziewczynka nie żyje
Saakaszwili prosi Zełenskiego. Chce zostać wymieniony
Saakaszwili prosi Zełenskiego. Chce zostać wymieniony
Tajemnicze zaginięcie księdza. Parafianka o ostatnim spotkaniu
Tajemnicze zaginięcie księdza. Parafianka o ostatnim spotkaniu
Tragiczny wypadek autobusu w Sztokholmie. Zabici i ranni
Tragiczny wypadek autobusu w Sztokholmie. Zabici i ranni
Gangrena wraca na front. "Powikłania, jakich nie widział nikt żyjący"
Gangrena wraca na front. "Powikłania, jakich nie widział nikt żyjący"
Postój na toaletę w tunelu. GDDKiA publikuje nagranie
Postój na toaletę w tunelu. GDDKiA publikuje nagranie
Alarm na Hawajach. Statek szpiegowski wykryty
Alarm na Hawajach. Statek szpiegowski wykryty
Wniosek aresztowania Ziobry. Wiadomo, kto się nim zajął
Wniosek aresztowania Ziobry. Wiadomo, kto się nim zajął