Wielka manifestacja homoseksualistów w Paryżu
Około 800 tysięcy ludzi wzięło udział w Paryżu w "Gay Pride", czyli wielkiej manifestacji ulicznej gejów, lesbijek bi- i transseksualistów - twierdzą organizatorzy imprezy.
24.06.2006 | aktual.: 24.06.2006 20:36
Jak podkreślają, celem marszu był apel do zrównania praw dla par homo- i heteroseksualnych, w tym również do małżeństwa i adopcji.
Na manifestacji pojawiło się kilka postaci z lewej strony francuskiej sceny politycznej, w tym idący na jej czele przewodniczący Partii Socjalistycznej Francois Hollande.
W ubiegłym roku, według francuskiej policji, która wyszczególniła wówczas dwie grupy, na paryski marsz przyszło 300 tys. uczestników i 250 tys. obserwatorów.
W tym roku nie będzie liczenia, ponieważ nie jest to manifestacja roszczeniowa, lecz ma formę zabawy - tłumaczył rzecznik prefektury.
Jak pisze AFP, na 10 miesięcy przed wyborami prezydenckimi we Francji organizatorzy "Gay Pride" manifestowali pod wyjątkowo politycznym hasłem: "Za równość w 2007 roku". Agencja tłumaczy, że domagali się tym samym otwartości wobec prawa do zawierania małżeństw przez pary tej samej płci, czy adoptowania dzieci.
"Gay Pride" także we Włoszech...
Ponad dziesięć tysięcy osób - według policji - i kilka razy więcej - według organizatorów - uczestniczyło w "Gay Pride" w centrum Rzymu.
Uczestnicy parady oprócz tradycyjnych haseł uznania wolnych związków wznosili także slogany z żądaniem legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Manifestacja przeszła z Placu Republiki do Koloseum. Na czele pochodu niesiono transparent z hasłem parady "Di tutto di piu" ("O wszystkim więcej"), nawiązujący do hasła reklamowego włoskiej telewizji publicznej RAI. Zdaniem homoseksualistów najlepiej oddaje ono ich postulaty - większych praw i większej tolerancji.
W barwnej, radosnej i muzycznej manifestacji uczestniczyli niektórzy politycy lewicy. Demonstranci wyrażali solidarność z rosyjskimi gejami, którym niedawno zabroniono organizowania parady w Moskwie.
... i w Holandii
Blisko 50 tysięcy uczestników liczyła manifestacja homoseksualistów zorganizowana w Zwolle, na północnym wschodzie Holandii, z okazji tzw. różowej soboty - podała holenderska agencja ANP.
Organizatorzy przekonali do uczestnictwa między innymi 50 policjantów deklarujących homoseksualizm, by po ulicach przedefilowali w galowych mundurach. Za nimi szli transwestyci, ludzie ubrani w skórzane maski oraz członkinie lesbijskiej drużyny siatkarskiej.
Przewodniczący jednej z gejowskich organizacji zaangażowanych w przedsięwzięcie powiedział agencji ANP, że "Gay Pride" nigdy nie była tak potrzebna jak dziś", ze względu na "sztywne przekonania wobec par tej samej płci.