Trump o Hamasie: Oni się rozbroją. A jeśli nie, to my ich rozbroimy
Jeśli Hamas się nie rozbroi, my ich rozbroimy - ostrzegł we wtorek prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Argentyny Javierem Mileiem w Białym Domu. Powiedział jednocześnie, że nie niepokoją go zabójstwa Hamasu w Strefie Gazy, bo grupa walczy z "bardzo złymi gangami".
Co musisz wiedzieć?
- Prezydent uSA jest spokojny o wdrożenie planu pokojowego dla Strefy Gazy.
- Zagroził Hamasowi, że jeśli sam się nie rozbroi "my to zrobimy".
- Trump zapewnił też, że nie niepokoją go zabójstwa dokonywane przez Hamas w Strefie Gazy.
Pytany o spełnienie przez grupę terrorystyczną kluczowego punktu jego planu pokojowego, Trump zapewnił, że zostanie on wdrożony.
Trump przywitany w Izraelu. "Wojna się skończyła, rozumiesz?"
- Oni się rozbroją, a jeśli się nie rozbroją, to my ich rozbroimy - zaznaczył, choć dopytywany powiedział, że nie musi tego tłumaczyć. Podkreślił też, że Hamas wie, że nie może sobie z nim "pogrywać" i powołał się na rozmowy grupy z przedstawicielami USA.
- Rozmawiałem z Hamasem, powiedziałem: rozbroicie się, prawda? "Tak, proszę pana, rozbroimy się" - relacjonował Trump, uściślając później, że nie prowadził tej rozmowy osobiście.
Hamas zlikwidował "kilka gangów"?
Prezydent USA stwierdził mimo to, że nie jest zaniepokojony zabójstwami dokonywanymi przez Hamas w Strefie Gazy, bo ich celem byli członkowie "bardzo złych gangów".
- Oni zlikwidowali kilka gangów, które były bardzo złe, bardzo, bardzo złe. I rzeczywiście je zdemontowali, zabili kilku członków gangu, ale szczerze mówiąc, nie przejąłem się tym zbytnio. To w porządku. To kilka bardzo złych gangów - powiedział Trump.
Prezydent USA zdawał się odnosić m.in. do nagrania wideo, przedstawiającego członków Hamasu strzelających do klęczących mężczyzn na ulicach Gazy.