Wielka Brytania wylęgarnią islamskich terrorystów
Wielka Brytania zamieniła się w matecznik islamskich terrorystów - alarmuje brytyjska prasa. Policja obawia się zamachów, gdyż do więzienia w Londynie wrócił właśnie duchowy szef Al-Kaidy w Europie, uznawany za prawą rękę Bin Ladena 47-letni imam Abu Qatada - informuje "Polska".
W dodatku, jak podał wywiad, wśród zamachowców, którzy dokonali masakry w Bombaju, mogli znajdować się obywatele brytyjscy, pochodzący z Pakistanu.
Muzułmanie są największą mniejszością religijną w Wielkiej Brytanii - mieszka ich tam ponad 1,5 mln, co stanowi ok. 3% ludności. Wielu islamskich duchownych wzywa ich teraz do walki z niewiernymi.
Filozofia walki z niewiernymi coraz częściej trafia do serc i umysłów rdzennych Europejczyków. Indoktrynacja islamskich imamów stworzyła np. "shoe bombera" czyli Richarda Reida. Ten nawrócony na islam Brytyjczyk w 2001 r. usiłował wysadzić samolot linii Pan American lecący z Paryża do Miami za pomocą bomby umieszczonej w bucie.
Jak donosi dziennik "Independent", przez tę samą szkołę przeszło już 4 tys. obywateli Wielkiej Brytanii.