Wielka Brytania pożegnała swoją królową. Elżbieta II spoczęła w Windsorze
Wielka Brytania pożegnała królową Elżbietę II. Oprócz brytyjskiej rodziny królewskiej, przyjaciół i najbliższych współpracowników, na pogrzeb królowej zaproszono około 500 zagranicznych gości. W uroczystościach uczestniczyli m.in. Filip VI Burbon, Wilhelm-Aleksander, Joe Biden, Justin Trudeau, Wang Qishan, Emmanuel Macron, Andrzej Duda oraz Ołena Zełenska. Wzdłuż trasy konduktu żałobnego zgromadziły się setki tysięcy Brytyjczyków, którzy chcieli pożegnać królową.
W dniu pogrzebu brytyjskiej królowej Elżbiety II na ulicach Londynu, w pobliżu alei The Mall i Pałacu Buckingham, wiele tysięcy ludzi szło w kierunku Hyde Parku, choć wielu z nich nie miało pojęcia, czy uda im się tam dotrzeć i uczestniczyć w ceremonii żałobnej.
Przy stacji metra Picadilly Circus ustawiono wielki czarny telebim w hołdzie królowej – podobnie jak na dziesiątkach elektronicznych ekranów w metrze, gdzie na co dzień wyświetlane są reklamy. Dalej przy ulicy Pall Mall w pobliżu pomnika upamiętniającego zwycięstwo koalicji z udziałem Wielkiej Brytanii nad Rosją w wojnie krymskiej w połowie XIX wieku była rzeka ludzi.
Z katafalku na lawetę działa
Około godz. 11 trumna z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II została przeniesiona z katafalku w Westminster Hall, gdzie znajdowała się od środowego popołudnia, na lawetę działa, na której została przewieziona do Opactwa Westminsterskiego.
Ważąca 2,5 tony czterokołowa laweta została wykonana w 1896 r. na zlecenie królowej Wiktorii do użycia podczas jej własnego pogrzebu. Oprócz pogrzebu królowej Wiktorii w 1901 r. była później używana w czasie pogrzebów kolejnych monarchów - Edwarda VII w 1910 r., Jerzego V w 1936 r., Jerzego VI w 1952 r. - oraz byłego premiera Winstona Churchilla w 1965 r. i admirała Royal Navy, hrabiego Mountbattena w 1979 r.
"Tutaj, gdzie królowa Elżbieta została poślubiona i ukoronowana"
W południe w Opactwie Westminsterskim w Londynie rozpoczęło się nabożeństwo żałobne poświęcone zmarłej królowej Elżbiecie II. Odprawił je dziekan tej świątyni David Hoyle, zaś kazanie wygłosił zwierzchnik Kościoła Anglii, arcybiskup Canterbury Justin Welby.
- W smutku, ale także w głębokim dziękczynieniu, przybywamy do tego Domu Bożego, do miejsca modlitwy, do kościoła, w którym pamięć i nadzieja są świętymi obowiązkami. Tutaj, gdzie królowa Elżbieta została poślubiona i ukoronowana, gromadzimy się z całego kraju, ze Wspólnoty Narodów i z narodów świata, aby opłakiwać naszą stratę, wspominać długie życie (królowej) w bezinteresownej służbie i z ufnością powierzyć ją miłosierdziu Boga, naszego Stwórcy i Odkupiciela - powiedział na początku nabożeństwa Hoyle.
Pierwsze czytanie - fragment 1. Listu do Koryntian, zaczynający się od słów "Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka (przyszła) śmierć, przez człowieka też (dokona się) zmartwychwstanie" - wygłosiła sekretarz generalna Wspólnoty Narodów Patricia Scotland.
Drugie czytanie - fragment Ewangelii według św. Jana zaczynający się od słów "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce" - czytała z kolei premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.
Uderzenie Big Bena oraz salut armatni
Po godz. 13 kondukt z trumną z ciałem Elżbiety II wyruszył z Opactwa Westminsterskiego. Podczas 45-minutowej drogi ulicami Londynu co minutę rozlegało się uderzenie Big Bena oraz salut armatni z Hyde Parku.
Trasa konduktu wiodła wzdłuż Pałacu Westminsterskiego, czyli siedziby parlamentu, przez rządową aleję Whitehall, plac defiladowy Horse Guards Parade, reprezentacyjną aleję The Mall do Pałacu Buckingham. Kondukt minął go z prawej strony, udając się w kierunku łuku triumfalnego Wellington Arch, znajdującego się pomiędzy terenami zielonymi przylegającymi do Pałacu Buckingham a Hyde Parkiem.
Królowa została pożegnana także przez pracowników Pałacu Buckingham, którzy wyszli przed pałac oddać jej hołd.
Następnie trumna została przeniesiona do karawanu i ruszyła w drogę do zamku Windsor.
Odjazdowi karawanu towarzyszył salut armatni oraz hymn narodowy. Karawan z trumną jechał ulicami zachodniego Londynu - wzdłuż których również zgromadziły się tłumy ludzi.
Jak podało brytyjskie ministerstwo obrony, ok. czterech tysięcy żołnierzy uczestniczyło w odprowadzaniu trumny z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II.
100 tys. ludzi na Long Walk
Po godz. 16 karawan wiozący trumnę z ciałem królowej Elżbiety II przybył do bramy Wielkiego Parku Windsorskiego, skąd przez drogę prowadzącą do zamku w Windsorze trumna została odprowadzona do kaplicy św. Jerzego, gdzie odbyła się druga część ceremonii pogrzebowej.
Karawan dołączył do sformowanego już konduktu pogrzebowego, który tworzyły oddziały wojskowe oraz członkowie osobistego personelu królowej, i w ten sposób udał się w liczącą 4,5 km drogą prowadzącą do zamku w Windsorze. Wzdłuż drogi - adekwatnie nazwanej Long Walk - ustawione były oddziały wojskowe, a także zgromadziło się niemal 100 tys. ludzi.
Królową pożegnały jej ukochane psy oraz klacz
Dwa psy rasy corgi, Muick i Sandy, które należały do zmarłej królowej Elżbiety II, czekały na nią na dziedzińcu zamku w Windsorze. Po śmierci królowej psy, które stały się jednym z symboli panowania królowej, przygarnął książę Andrzej, syn Elżbiety II, i jego małżonka Sara.
Również ulubiona klacz zmarłej monarchini Carltonlima Emma patrzyła na przejeżdżający przez teren zamku kondukt.
Kondukt pogrzebowy z trumną z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II dotarł do dziedzińca zamku w Windsorze. Tam dołączyli do niego członkowie rodziny królewskiej i razem odprowadzili ją do znajdującej się na terenie zamku kaplicy św. Jerzego.
O godz. 17 rozpoczęło się nabożeństwo pogrzebowe w którym wzięło udział ok. 800 osób. W zdecydowanej większości były to osoby, których nie było w Opactwie Westminsterskim, gdzie odbyła się pierwsza część uroczystości pogrzebowych. W dużej mierze członkowie personelu rezydencji królewskich, zarówno obecni, jak i z przeszłości.
Za karawanem z trumną szli król Karol III z królową-małżonką Camillą, księżniczka Anna i jej mąż wiceadmirał Timothy Laurence, książę Andrzej, książę Edward z żoną Zofią, następca tronu, książę William z żoną, księżną Kate, książę Harry z żoną, księżną Meghan, syn księżniczki Anny Peter Phillips, syn młodszej siostry Elżbiety II, księżniczki Małgorzaty, David Armstrong-Jones, kuzyni Elżbiety II - książę Gloucesteru, Ryszard, książę Kentu Michał i książę Kentu Edward.
Korona, berło i jabłko zdjęte z trumny
Pod koniec nabożeństwa symbole władzy monarszej Elżbiety II - imperialna korona, berło i jabłko królewskie - zostały zdjęte z trumny z jej ciałem i przekazane dziekanowi kaplicy św. Jerzego w Windsorze, który położył je na ołtarzu.
Miało to symbolizować, że Elżbieta II została złożona do grobu nie jako monarchini, ale jako zwykła chrześcijanka. Insygnia te zostaną przekazane nowemu królowi, Karolowi III w dniu jego koronacji.
Przejmujący moment. Trumna opuszczona do krypty
Trumna z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II na koniec nabożeństwa pogrzebowego została opuszczona do królewskiej krypty w podziemiach świątyni.
Opuszczeniu trumny towarzyszył Psalm 103, zaczynający się od słów: "Błogosław, duszo moja, Pana, i całe moje wnętrze - święte imię Jego! Błogosław, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach!".
Wieczorem, już tylko w obecności najbliższej rodziny, trumna z ciałem Elżbiety II została złożona w grobie w kaplicy pamięci Jerzego VI, gdzie pochowani są jej rodzice oraz młodsza siostra. W tym samym czasie przeniesiona tam została również trumna z ciałem jej zmarłego w zeszłym roku męża, księcia Filipa, która od czasu pogrzebu pozostawała w królewskiej krypcie.
Pierwszy pogrzeb państwowy od 1965 roku
Pogrzeb królowej Elżbiety II jest pierwszym pogrzebem państwowym w Wielkiej Brytanii od 1965 roku. Co do zasady taki rodzaj pochówku przysługuje tylko monarchom, choć czasem robiony jest wyjątek dla innych, szczególnie zasłużonych osób.
Przed Elżbietą II monarchą był jej ojciec Jerzy VI, który zmarł w 1952 roku. Po jego śmierci tylko raz miał miejsce pogrzeb państwowy - w ten sposób pochowany został w 1965 roku były premier Winston Churchill. Pogrzeb państwowy zaoferowano także byłej premier Margaret Thatcher, ale jeszcze przed śmiercią odmówiła i miał on charakter ceremonialny.
Taki sam jak ostatnie najważniejsze pogrzeby w rodzinie królewskiej - męża królowej Elżbiety II, księcia Filipa w kwietniu zeszłego roku, jej matki, Elżbiety Bowes-Lyon w 2002 roku oraz pierwszej żony obecnego króla Karola III, księżnej Diany w 1997 roku.