Wielka akcja poszukiwania domu dla Rexa! Jego właściciel trafił do hospicjum

Zwierzę przez ostatnie kilka dni czekało pod pustym domem chorego pana Alfonsa. W końcu pracownicy Stowarzyszenia Przyjaciół Schroniska w Tomarynach (województwo warmińsko-mazurskie) wzięli Rexa do siebie. Był wygłodzony i cudem udało się go uratować przed zamarznięciem. Gdy pies doszedł do siebie zawieziono go w odwiedziny do jego właściciela. "Emocji przy spotkaniu było dużo, łzy w oczach miał zarówno właściciel, jak i obserwatorzy tego wydarzenia. Pies od razu zmienił się nie do poznania i smutno było oglądać ich rozstanie" - napisali na Facebooku pracownicy schroniska.

Teraz trwa wielka akcja poszukiwania domu dla Rexa. Ważne jest żeby nowy właściciel zgodził się, aby od czasu do czasu przywozić psa do pana Alfonsa, który tęskni równie mocno jak Rex.

"Serce mi się kraje na myśl, że muszę go oddać, ale nie mam innego wyjścia. Mam nadzieję, że z Państwa pomocą i mimo średniego wieku Rex znajdzie dom, w którym będzie czuć się bardzo dobrze i szybko zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu" - powiedział pan Alfons na łamach Gazety Olsztyńskiej.