Więcej więzień dla duńskich demonstrantów
Przed zbliżającym się przewodnictwem w Unii Europejskiej duński rząd chce zwiększyć kary dla demonstrantów i zwiększyć uprawnienia policji. W związku z planowanym zaostrzeniem tych oraz wielu innych przepisów prawa karnego wkrótce ruszy także rozbudowa zakładów karnych.
27.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Duńczycy obawiają się, że unijnym spotkaniom w drugiej połowie roku w ich kraju mogą towarzyszyć gwałtowne demonstracje. Za rzucanie kamieni czy koktajli Mołotowa ma grozić kara półtora roku więzienia, czyli o rok dłuższa niż teraz. Policja będzie mogła zatrzymywać nie tylko agresywnych demonstrantów z pierwszych szeregów, ale także osoby stojące za nimi, jak również tych, którzy blokują chodniki i ulice.
Prawicowo-liberalny rząd Andersa Fogha Rasmussena proponuje też zwiększenie kar za gwałt i przemyt ludzi. Rzadowe propozycje z pewnością nie napotkają na sprzeciw w parlamencie.
W związku z nowymi przepisami przewiduje się zwiększenie liczby cel w zakładach karnych, co ma kosztować równowartość 50 milionów dolarów.(ck)