Wiceszef MSZ ws. wypowiedzi Kornela Morawieckiego. "To nie jest stanowisko rządu"
Bartosz Cichocki skomentował słowa marszałka seniora odnoszące się do roli Żydów w Holokauście. - Wypowiedzi Kornela Morawieckiego nie odzwierciedlają stanowiska polskiego rządu - zaznaczył.
We wtorkowym wywiadzie dla portalu "Kultura Liberalna" Kornel Morawiecki odniósł się m.in. do sporów wokół nowelizacji ustawy o IPN i odpowiedzialności poszczególnych narodów za Holokaust. Stwierdził, że Niemcy, mordując Żydów posługiwali się Polakami czy Żydami.
- Panowie wiedzą, kto przepędzał Żydów, do warszawskiego getta? Panowie myślą, że Niemcy ich zaganiali do getta? Nie. Żydzi sami poszli, bo im powiedzieli, że tam będzie enklawa, że nie będą mieli z tymi wstrętnymi Polakami do czynienia - mówi marszałek senior. - Kto wyganiał Żydów na Umschlagplatz? Niemcy wyganiali? Nie! Policja żydowska wyganiała na Umschlagplatz! - podkreśla.
W reakcji na słowa Kornela Morawieckiego wiceszef MSZ odpowiada: - My chcemy odnosić się do historii w sposób naukowy - tłumaczy Cichocki. - Zapewniający wszystkim uczestnikom swobodę badań i swobodę wypowiedzi na gruncie poszanowania wzajemnej wrażliwości - mówi.
Kornel Morawiecki odniósł się w swojej wypowiedzi również do uwagi, że policja żydowska "była w cały proces zaangażowana".
- Nie 'zaangażowana'! Niemcy nie wchodzili na strychy, żeby pałkami wyganiać te żydowskie dzieci, które nie chciały schodzić - tłumaczy. - Policja żydowska była tu głównym elementem, bo była zastraszonym narzędziem mordu w rękach Niemców - podkreśla.
Wypowiedź ojca premiera odnotowały wczoraj portale izraelskie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: kulturaliberalna.pl