Wiceminister zdrowia wystąpił w Senacie ws. koronawirusa. "Sytuacja jest dynamiczna"
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oraz główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas przedstawili w Senacie informację związaną z ewentualnym zagrożeniem koronawirusem w Polsce. Podkreślono, że 350 wykonanych dotychczas badań w tym kierunku dało wynik ujemny. Atmosfera wśród senatorów jest napięta.
- W Polsce nie mamy potwierdzonego przypadku koronawirusa. Wszystkie badania, które zostały wykonane w kraju, a było ich ponad 350, wykazały wynik ujemny – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Obecnie w kraju objęto kwarantanną 55 osób. W szpitalach znajduje się 47 osób z podejrzeniem koronawirusa. 1570 osób objęto nadzorem epidemiologicznym. Sekretarz stanu w resorcie zdrowia podkreślił, że rozpoczęto badanie temperatury u pasażerów samolotów lądujących w Polsce. – Dla osób wracających z Włoch uruchomiliśmy wiadomości SMS (…) w których piszemy, jak postępować – powiedział.
Zdaniem Kraski szpitale są przygotowane na przyjmowanie zakażonych osób. Zaznaczył, że jeśli zabraknie łóżek, oddziały internistyczne będą przekształcane w oddziały zakaźne.
Zobacz też: Donald Tusk o "depresji politycznej". "Nie ukrywam"
Korornawirus w Polsce? "Pan kłamie"
- Sytuacja jest bardzo dynamiczna - podkreślił wiceminister zdrowia. Dodał, że 80 proc. przypadków koronawirusa przebiega "łagodnie”. – To jest podobnie jak w przypadku zarażenia grypą. Powinniśmy trochę więcej myśleć o niej, bo nam już spowszedniała – zauważył.
Podkreślił też, że jeśli chodzi o imprezy masowe, decyzją wojewody można je będzie odwoływać.
Główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas przyznał, że pojawił się wirus, o którym "stosunkowo mało wiemy”. Podkreślił, że wszystko zależy od "pojedynczego obywatela”, który musi "zachować się rozważnie”, m.in. stosując się do kwarantanny czy wytycznych MZ lub GIS.
Senator Alicja Chybicka w ostrym wystąpieniu stwierdziła, że Polska wcale nie jest przygotowana na koronawirusa. Powiedziała, że przyjdzie taki moment, gdy rząd będzie żałował braku zaostrzeń. - Ludzie będą umierać - stwierdziła.
- Jestem zdziwiony pani zachowaniem - uznał Kraska. Powiedział, że "takie podgrzewanie emocji nie służy" nikomu. - Nie straszmy Polaków - zaapelował. Przyznał też, że obecnie nie istnieje szczepionka na koronawirusa, ale jeśli się pojawi, rząd bezzwłocznie ją kupi.
Pinkas został z kolei skrytykowany przez Wadima Tyszkiewicza. - Pana nie da się słuchać (…). Pan kłamie, panie inspektorze – powiedział senator. Stwierdził, że w poniedziałek zgłosiła się do niego grupa osób, które przebywały we Włoszech blisko czerwonej strefy zagrożenia. – Ci ludzie mogą zarażać, zrozumcie to (…), byli gotowi się przebadać. Nikt nie był w stanie im pomóc – uznał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl