Marszałek Tomasz Grodzki źle umył ręce? Stanisław Karczewski pokazał inną technikę
Koronawirus nie dotarł jeszcze do Polski, ale wiele osób podkreśla, że to tylko kwestia czasu. W związku z tym marszałek Senatu pokazywał, jak należy dbać o higienę. Jego poprzednik Stanisław Karczewski twierdzi, że Tomasz Grodzki zrobił to źle.
27.02.2020 | aktual.: 30.03.2022 12:39
- W obronie przed koronawirusem ważne jest, aby często dezynfekować ręce i nosić maseczki, gdy jesteśmy zakatarzeni lub czujemy się grypowo. Nakazałem rozmieścić w obrębie Senatu pojemniki do dezynfekcji rąk i maseczki - powiedział 25 lutego Tomasz Grodzki.
Marszałek Senatu pokazał, jak korzysta ze środków. Teraz jego poprzednik twierdzi, że zrobił to źle.
- Na kciuku znajduje się najwięcej bakterii. I przenosimy je. Mycie w ten sposób, jak zostało to zaprezentowane przez marszałka Grodzkiego, właściwie przyczynia się do rozprzestrzeniania zarazków - powiedział w Senacie Stanisław Karczewski.
Polityk po chwili zaprezentował inną technikę, która, jak twierdzi, jest stosowana przez chirurgów. Polega na naciśnięciu dozownika nie ręką, lecz łokciem. Wyjaśnił też, że poza salą operacyjną można przyciskać dozownik wierzchem dłoni lub nadgarstkiem, gdzie zbiera się mniej zarazków niż na kciuku.
- To jest elementarz mycia rąk i zachęcam wszystkich, tak jak marszałek Grodzki, ale w sposób prawidłowy - zaznaczył Karczewski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl