Wiceminister "za” odwołaniem szefowej MEN. "Złośliwość urządzeń głosujących"
Posłowie Zjednoczonej Prawicy odrzucili wniosek o odwołanie minister edukacji narodowej. Jednak wyłamał się jeden poseł PiS. To wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz, który zagłosował ”za” wotum nieufności wobec Anny Zalewskiej.
Pomyłka w głosowaniu czy ocena działań minister Zalewskiej wystawiona przez Michałkiewicza? Wiceminister odpowiada, że to pierwsze.
"Złośliwość urządzeń głosujących”
- Cenię sobie współpracę z minister Anną Zalewską. Złośliwość urządzeń głosujących może przytrafić się każdemu. Doceniam jej działania, razem robimy wiele dobrego dla dzieci z niepełnosprawnościami – napisał na Twitterze Krzysztof Michałkiewicz.
To jedyny komentarz do głosowania w sprawie wotum nieufności wobec Anny Zalewskiej. Wcześniej dzwoniliśmy do ministra, ale nie odpowiadał na pytania. Prosił o kontakt z biurem prasowym resortu, ale i tam nie uzyskaliśmy komentarza.
Na stronie internetowej sejmu nadal widniej nformacja o tym, że Krzysztof Michałkiewicz zagłosował ”za” odwołaniem szefowej MEN-u. Poseł nie złożył więc jeszcze oświadczenia do Kancelarii Sejmu. Posłowie mają taką możliwość, nawet jeśli ich głos nie był rozstrzygający dla wyniku głosowania.
Minister obroniona
Odwołania szefowej MEN chciał klub Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. W uzasadnieniu politycy opozycji wskazywali m.in. na chaos w szkołach, złą sytuację w placówkach po reformie oświaty, niedopracowane podstawy programowe. Ich zdaniem wszystko to doprowadziło do największego od ponad 20 lat strajku nauczycieli.
Za wnioskiem o wotum nieufności wobec szefowej MEN-u zagłosowało 180 posłów (w tym jeden poseł PiS-u, właśnie Krzysztof Michałkiewicz), przeciwnych było 228 posłów. Oznacza to, że Anna Zalewska zostanie w ministerstwie, przynajmniej do momentu, kiedy ewentualnie miałaby objąć mandat europosłanki. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
Premier: minister podjęła się trudnego zadania
Zarzuty wobec ministra w swoim rządzie odpierał z sejmowej mównicy premier. Mateusz Morawiecki podkreślał, że Anna Zalewska podjęła się – tu cytat - trudnego zadania naprawy polskiego szkolnictwa.
– Czy wszystko udało się naprawić, czy wszystko udało się poprawić? Oczywiście, że nie. I dlatego zaproponowaliśmy – z szacunku dla nauczycieli, ale też z szacunku dla uczniów – okrągły stół – mówił premier.
Głosowanie nad odwołaniem minister edukacji narodowej poprzedziła informacja o zawieszeniu strajku nauczycieli, który trwał od 8 kwietnia. Szef ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że to nie koniec walki nauczycieli o lepszą sytuacją w polskiej szkole i szacunek do zawodu pedagogów.
Broniarz przypomniał, że ani ZNP ani Forum Związków Zawodowych nie weźmie udziału w ”okrągłym stole” poświęconym sytuacji w oświacie. Spotkanie rozpoczęło się w piątek na PGE Narodowym.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl