Wiceminister "za” odwołaniem szefowej MEN. "Złośliwość urządzeń głosujących"
Posłowie Zjednoczonej Prawicy odrzucili wniosek o odwołanie minister edukacji narodowej. Jednak wyłamał się jeden poseł PiS. To wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz, który zagłosował ”za” wotum nieufności wobec Anny Zalewskiej.
Pomyłka w głosowaniu czy ocena działań minister Zalewskiej wystawiona przez Michałkiewicza? Wiceminister odpowiada, że to pierwsze.
"Złośliwość urządzeń głosujących”
- Cenię sobie współpracę z minister Anną Zalewską. Złośliwość urządzeń głosujących może przytrafić się każdemu. Doceniam jej działania, razem robimy wiele dobrego dla dzieci z niepełnosprawnościami – napisał na Twitterze Krzysztof Michałkiewicz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To jedyny komentarz do głosowania w sprawie wotum nieufności wobec Anny Zalewskiej. Wcześniej dzwoniliśmy do ministra, ale nie odpowiadał na pytania. Prosił o kontakt z biurem prasowym resortu, ale i tam nie uzyskaliśmy komentarza.
Na stronie internetowej sejmu nadal widniej nformacja o tym, że Krzysztof Michałkiewicz zagłosował ”za” odwołaniem szefowej MEN-u. Poseł nie złożył więc jeszcze oświadczenia do Kancelarii Sejmu. Posłowie mają taką możliwość, nawet jeśli ich głos nie był rozstrzygający dla wyniku głosowania.
Zobacz także: Robert Biedroń stanowczo odpowiada Beacie Mazurek
Minister obroniona
Odwołania szefowej MEN chciał klub Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. W uzasadnieniu politycy opozycji wskazywali m.in. na chaos w szkołach, złą sytuację w placówkach po reformie oświaty, niedopracowane podstawy programowe. Ich zdaniem wszystko to doprowadziło do największego od ponad 20 lat strajku nauczycieli.
Za wnioskiem o wotum nieufności wobec szefowej MEN-u zagłosowało 180 posłów (w tym jeden poseł PiS-u, właśnie Krzysztof Michałkiewicz), przeciwnych było 228 posłów. Oznacza to, że Anna Zalewska zostanie w ministerstwie, przynajmniej do momentu, kiedy ewentualnie miałaby objąć mandat europosłanki. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
Premier: minister podjęła się trudnego zadania
Zarzuty wobec ministra w swoim rządzie odpierał z sejmowej mównicy premier. Mateusz Morawiecki podkreślał, że Anna Zalewska podjęła się – tu cytat - trudnego zadania naprawy polskiego szkolnictwa.
– Czy wszystko udało się naprawić, czy wszystko udało się poprawić? Oczywiście, że nie. I dlatego zaproponowaliśmy – z szacunku dla nauczycieli, ale też z szacunku dla uczniów – okrągły stół – mówił premier.
Głosowanie nad odwołaniem minister edukacji narodowej poprzedziła informacja o zawieszeniu strajku nauczycieli, który trwał od 8 kwietnia. Szef ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że to nie koniec walki nauczycieli o lepszą sytuacją w polskiej szkole i szacunek do zawodu pedagogów.
Broniarz przypomniał, że ani ZNP ani Forum Związków Zawodowych nie weźmie udziału w ”okrągłym stole” poświęconym sytuacji w oświacie. Spotkanie rozpoczęło się w piątek na PGE Narodowym.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl