Wiatr w Tatrach niebezpieczny dla turystów
Prędkość 104 km/h osiąga w porywach wiatr
halny w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy przy tak silnym
wietrze odradza wycieczki w wyższe partie Tatr, gdzie porywiste
podmuchy grożą zepchnięciem człowieka ze szlaku.
Niżej - w lasach reglowych też nie jest bezpiecznie z powodu łamiących się konarów, a niekiedy nawet całych drzew.
Porywisty wiatr zaczął wiać w poniedziałek nad ranem. Wraz z nim ociepliło się. Po południu na Kasprowym Wierchu termometry wskazywały +4 stopnie, a w Zakopanem było 17 stopni ciepła. W mieście było słonecznie, ale nad granią Tatr od rana wisiał - charakterystyczny dla wiatru halnego - wał ciężkich chmur.
W Zakopanem najsilniejszy poryw wiatru zanotowano jeszcze przed południem - uderzył z prędkością 75 km/h. Obrywał gałęzie, konary i reklamy, powalił kilka drzew. Strażacy interweniowali m.in. przy usuwaniu fragmentów powalonego drzewa na ul. Zamojskiego.
W Tatrach nastał jesienny sezon wiatrów halnych. Po raz ostatni halny wiał w górach w minionym tygodniu. Zwykle ten południowy wiatr wieje 2 - 3 dni, rekord to 11 dni z rzędu.