Polska"Wiadomości" TVP nie odpuszczają Tuskowi nawet podczas wojny. Atak na szefa PO

"Wiadomości" TVP nie odpuszczają Tuskowi nawet podczas wojny. Atak na szefa PO

"Wiadomości" TVP nie przestają atakować przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. We wtorkowym głównym wydaniu pojawił się materiał pt. "Tusk w objęciach rosyjskiej bestii", który nawiązywał do wizyty Donalda Tuska w Budapeszcie.

"Wiadomości" TVP nie odpuszczają Tuskowi
"Wiadomości" TVP nie odpuszczają Tuskowi
Źródło zdjęć: © Screen
Sylwia Bagińska

15.03.2022 | aktual.: 15.03.2022 21:38

Głośno zrobiło się po wizycie Donalda Tuska na wiecu węgierskiej opozycji w Budapeszcie. Tematu tego nie odpuściły "Wiadomości" TVP, które wytknęły byłemu premierowi zdjęcie z węgierskim politykiem. "Tusk w objęciach rosyjskiej bestii" - tak zatytułowano materiał Macieja Sawickiego dot. wizyty Donalda Tuska w Budapeszcie. To jednak nie wszystko.

Tusk w Budapeszcie, Morawiecki i Kaczyński w Kijowie

Autor materiału na początku zaznaczył, że w dniu, kiedy Tusk przebywał na Węgrzech, Mateusz Morawiecki oraz Jarosław Kaczyński wybrali się do Kijowa okupowanego przez Rosję.

Następnie przypomniano słowa Tuska o tym, że ten nie chce Putina w Europie i zaznaczono, że szef PO był na wiecu razem z liderem narodowego Jobbiku, Peterem Jakabem.

Telewizja Polska o komentarz w tej sprawie poprosiła m.in. Dorotę Kanię, redaktor naczelną Polska Press, która stwierdziła, że "politycy Platformy Obywatelskiej również są prorosyjscy".

- To można wywnioskować po ich wcześniejszych deklaracjach - słyszymy dalej. - Donald Tusk od dawna prezentuje prorosyjskie poglądy - mówi nagle lektor w materiale TVP i dodaje, że szef PO w przeszłości wzywał do współpracy z Kremlem. Pokazano również archiwalne nagranie Tuska sprzed lat.

"Wiadomości" TVP przypomniały także o umowie gazowej podpisanej z Rosją za czasów rządów PO-PSL. W materiale oceniono również, że po katastrofie w Smoleńsku rząd Donalda Tuska zgodził się na śledztwo według "procedury korzystnej dla Rosji".

" Z ujawnionych niedawno nagrań wynika, że Tusk bał się tylko jednego. Możliwych oskarżeń pod adresem Rosja" - słyszymy w materiale "Wiadomości" TVP.

Donald Tusk w Budapeszcie

We wtorek przed wyborami na Węgrzech w Budapeszcie odbył się dwie manifestacje - zwolenników Fideszu oraz sympatyków opozycji. Na tej drugiej pojawił się lider PO.

Tusk w trakcie swojego wystąpienia wspomniał m.in. o wspólnym momentach w historii Polski oraz Węgier - m.in. upadek komunizmu. - Musimy bardzo głośno i wyraźnie powiedzieć: nie chcemy Putina na Ukrainie, nie chcemy Putina w Europie - mówił Tusk.

Polityk skrytykował Viktora Orbana oraz jego rząd. Nazwał ich "najbardziej proputinowskim rządem w Europie". - Wojna o przyszłość Ukrainy i Europy toczy się przecież nie tylko na tym gorącym froncie na Ukrainie, ale toczy się także w każdym europejskim kraju - mówił lider PO.

Przypomnijmy, że Jobbik to partia, która aktualnie skręciła w stronę centrum, przez lata była uznawana za skrajnie nacjonalistyczną. Co więcej, środowiska żydowskie uznawały ją na neonazistowską.

Źródło: "Wiadomości" TVP, PAP

Wybrane dla Ciebie