Wiadomo kto, zastąpi Wrzosek. Bodnar powołał prokurator
Minister Sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar w czwartek powołał prokurator Justynę Brzozowską do Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym.
W czwartek Prokuratura Krajowa poinformowała o powołaniu prokurator Justyny Brzozowskiej do Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Swoje obowiązki będzie pełnić od 15 grudnia.
Prokurator Justyna Brzozowska rozpoczęła pracę w prokuraturze w 2005 roku w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Żoliborz w Warszawie. Od 2010 roku pracowała w Wydziale Śledztw Gospodarczych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Obecnie Brzozowska jest naczelnikiem 2 Wydziału Przestępczości Finansowo-Skarbowej w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie.
W komunikacie podkreślono, że prok. Brzozowska "posiada autorytet w środowisku prokuratorskim" i budzi szacunek wśród swoich kolegów. "Podejmowanie przez nią decyzji procesowych w sposób niezależny i merytoryczny wywołało reakcję ówczesnego kierownictwa prokuratury, które miały charakter represyjny. Nie wpłynęło to jednak na zmianę postawy pani prokurator, nie zaprzestała walczyć o niezależną, apolityczną i praworządną prokuraturę" - czytamy w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wrzosek skrytykowała Bodnara. "Jest jeden plus, że straciła funkcję"
Wrzosek skrytykowała Bodnara
Ewa Wrzosek w TVP Info przyznała, że Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości od Adama Bodnara. - Odpowiedziałam, że lepszym ministrem sprawiedliwości w mojej ocenie byłby Roman Giertych. Dlaczego? Nie dlatego, że cokolwiek ujmuję panu prof. Adamowi Bodnarowi - wyjaśniła Wrzosek.
Prokurator podkreśliła, że Adam Bodnar jest "idealnym kandydatem na czasy spokoju", ale obecnie potrzebne są inne kompetencje. - Z całym szacunkiem dla pana ministra Adama Bodnara, wydaje mi się, że jest on idealnym kandydatem na czasy spokoju, a mamy teraz czasy, jeżeli użyć terminologii wojskowej, powojenne - podsumowała. Powiedziała też, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".