Nie mogą znaleźć Romanowskiego. Lawina komentarzy. "Niedołęstwo"
Policja wystąpiła o wydanie listu gończego za byłym wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim. Mimo decyzji o areszcie dla polityka, poseł nie zgłosił się na komisariat, a funkcjonariusze nie mogą go znaleźć. "Taki chory, ale na zabawy w chowanego siły ma" - ocenił wiceminister Arkadiusz Myrcha.
12.12.2024 | aktual.: 12.12.2024 12:16
Podejrzany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski nadal nie został zatrzymany, mimo decyzji sądu o jego areszcie. Jak wcześniej informowaliśmy, poszukiwania polityka wykroczyły poza Warszawę.
W czwartek rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński przekazał, że Komenda Stołeczna Policji wystąpiła o wydanie listu gończego za Romanowskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obrona polityka wcześniej przekonywała, że Romanowski jest po operacji. Sąd uznał jednak, że powinien po prostu trafić do jednostki penitencjarnej z dostępem do szpitala.
"Na zabawy w chowanego siły ma"
"Taki chory, ale na zabawy w chowanego siły ma. Swojej sytuacji procesowej takim zachowaniem raczej nie poprawi" - ocenił wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
"Przypadek jakiego wcześniej nie było! Były wiceminister sprawiedliwości ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, dlatego jest wniosek o wydanie listu gończego za Romanowskim" - napisał europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.
"Jeśli Marcin Romanowski się naprawdę ukrywa, to jest to wyjątkowo głupi pomysł na zakończenie politycznej kariery. Człowiek honoru by jednak zareagował na publiczne oskarżenia o ukrywanie się" - napisała blogerka Kataryna.
"Kolejny dzień policja poszukuje Marcina Romanowskiego, który jak gdyby nigdy nic pisze sobie różne michałki na platformie X. Niedołęstwo prokuratury i służb policyjnych staje się nie do zniesienia" - napisał były premier Leszek Miller.
"P. Romanowski, ukrywając się, strzela sobie sam w stopę. Otóż prędzej czy później trafi do aresztu i przy wniosku o jego przedłużenie prokuratura będzie miała solidny argument związany z uzasadnioną obawą ucieczki lub ukrywania się, a to są przesłanki szczególne stosowania tymczasowego aresztowania" - napisał adwokat Jakub Wende.
"Gdzie ukrywa się poseł Romanowski. Węgry? A może wybrał wschodni kierunek?" - napisał senator KO Waldy Dzikowski.
Czytaj więcej: