PolskaWiadomo już, kto kandyduje do komisji ws. Olewnika

Wiadomo już, kto kandyduje do komisji ws. Olewnika

Nieoficjalnie do komisji śledczej ws. śmierci Olewnika z PiS kandyduje m.in. Andrzej Dera, z PSL - Józef Zych, Lewica proponuje Jolantę Szymanek-Deresz. Kandydatami PO do komisji są Marek Biernacki, Grzegorz Karpiński i Paweł Olszewski. Platforma złożyła klubom projekt uchwały o komisji, do godz. 14 mają zapaść decyzje. Oficjalnie kandydatów do komisji śledczej Platforma ma przedstawić do końca tygodnia.

W Sejmie odbyło się spotkanie marszałka Bronisława Komorowskiego z szefami klubów parlamentarnych i kierownictwem kancelarii sejmu. Głosowanie w sprawie komisji mogłoby się odbyć na najbliższym posiedzeniu sejmu.

Za powołaniem komisji opowiedział się premier Donald Tusk. - Bardzo chcę wystąpić przed tą komisją - powiedział w TVN24 Ryszard Kalisz z SLD. - Ziobro na pewno nie będzie członkiem tej komisji - zapowiedział rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński.

Komorowski chce, aby uchwała uwzględniała dwa aspekty związane ze sprawą śmierci Olewnika. Pierwszy ma dotyczyć sprawy opóźnień i błędów w śledztwie dotyczącym sprawy. Drugi - samobójczych śmierci zabójców Olewnika.

- Po zgłaszanych propozycjach personalnych będzie można odczytać intencje poszczególnych środowisk politycznych - czy zamierzają tworzyć forum awantury politycznej, czy narzędzie, które w zgodnej pracy pozwoli na znalezienie prawdy - zaznaczył marszałek.

Marszałek Komorowski poinformował, że do godz. 14 w czwartek kluby mają ocenić projekt uchwały dotyczący komisji śledczej do spraw wyjaśnienia okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika oraz samobójstw jego zabójców.

Rano Komorowski spotkał się z szefami klubów parlamentarnych i kierownictwem Kancelarii Sejmu. Podczas spotkania przekazał projekt uchwały w sprawie komisji śledczej.

- Jest już wstępny projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej. Ten projekt przekazałem przewodniczącym wszystkich klubów z prośbą o opinię do godz. 14. tak, aby było wiadomo, czy jest możliwy projekt wspólny, który miałby charakter projektu prezydium Sejmu, czy też kluby zdecydują się na złożenie odrębnych propozycji - powiedział Komorowski.

Marszałek, że jeśli nie będzie zgody klubów, co do treści projektu uchwały, jeszcze raz zwoła posiedzenie szefów klubów parlamentarnych.

Do zakresu działań komisji - zgodnie z projektem uchwały autorstwa marszałka Sejmu - ma należeć zbadanie działań prokuratury i policji w postępowaniach karnych związanych z zabójstwem Olewnika.

Komisja miałaby też zbadać prawidłowości działań służby więziennej, policji i prokuratury w zakresie wykonywania tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolności wobec osób aresztowanych i skazanych w związku z zabójstwem.

Komisja badałaby też prawidłowości działań organów administracji rządowej w zakresie postępowań karnych, a także wykonywania tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolności wobec osób aresztowanych lub skazanych w tych postępowaniach.

Projekt nie precyzuje liczby członków komisji.

Komorowski powiedział, że aktualny parytet sejmowy, jeśli chodzi o siłę poszczególnych środowisk politycznych skłania do tego, aby komisja liczyła siedem osób, tak jak to ma miejsce w przypadku obecnie działających komisji śledczych.

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział po spotkaniu z marszałkiem, że komisja śledcza ws. śmierci Olewnika powinna powstać jak najszybciej. Dodał, że na spotkaniu z marszałkiem nie było mowy o przewodniczącym komisji, ale - zaznaczył - PiS podtrzymuje wniosek, że komisją powinien kierować poseł opozycji.

Marszałek Sejmu uznał ten pomysł za "dosyć oryginalny". - Każde środowisko ma prawo wyobrażać sobie najlepsze dla siebie rozwiązania, ale o tym decydować będzie zwykła większość w komisji - podkreślił.

Zdaniem Komorowskiego dobrym kandydatem na szefa komisji byłby poseł PO Marek Biernacki.

- Jest to człowiek, który ma doświadczenie i również pewne cechy, które mogą go predestynować do tej funkcji. Jest człowiekiem spokojnym, umiarkowanym, nie jest typem "watażki" politycznego - powiedział Komorowski.

Marszałek wyraził także nadzieję, że głosowanie nad powołaniem komisji śledczej odbędzie się na następnym posiedzeniu w Sejmu - w lutym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)