ŚwiatWhoopi Goldberg ukarana. Przeprosiny nie wystarczyły

Whoopi Goldberg ukarana. Przeprosiny nie wystarczyły

Przez dwa tygodnie ciemnoskóra aktorka nie wystąpi w roli współprowadzącej amerykański talkshow "The View". To kara za komentarze na temat Holokaustu. Whoopi Goldberg przeprosiła, ale kierownictwo stacji telewizyjnej chce, aby "zastanowiła się" nad sprawą.

Woopi Goldberg za swoją wypowiedź na temat Holokaustu przeprosiła z klasą. Ale i tak musi ponieść karę w postaci dwutygodniowego odsunięcia od prowadzenia programu telewizyjnego Getty Images
Woopi Goldberg za swoją wypowiedź na temat Holokaustu przeprosiła z klasą. Ale i tak musi ponieść karę w postaci dwutygodniowego odsunięcia od prowadzenia programu telewizyjnego Getty Images
Cindy Ord

02.02.2022 | aktual.: 02.02.2022 10:18

Skandal, jaki wywołała Whoopi Goldberg swoimi słowami na temat Żydów i Holokaustu, wypowiedzianymi publicznie w programie, którego jest współprowadzącą, skłonił jej pracodawców z ABC News do zdecydowanej reakcji. Została zawieszona w pracy na antenie na dwa tygodnie. To, jak podaje w uzasadnieniu Kim Godwin, prezes stacji, kara za "złe i krzywdzące komentarze".

"Podczas gdy Whoopi przeprosiła, poprosiłam ją, aby poświęciła czas na zastanowienie się i poznanie wpływu jej komentarzy. ABC News solidaryzuje się z naszymi żydowskimi kolegami, przyjaciółmi, rodziną i społecznościami" - Sky News przytoczył słowa Godwin.

66-letnia popularna aktorka, znana z wielu znakomitych komediowych ról, zabrała głos na drażliwy temat jako współgospodyni w poniedziałkowym programie telewizyjnym. Uczestnicy dyskutowali o decyzji pewnej rady szkolnej, która postanowiła zlikwidować z listy szkolnych lektur w tej placówce powieść graficzną "Maus. Opowieść ocalałego" Arta Spiegelmana. Książka, nagrodzona Pulitzerem, zakłada narrację, w której Żydzi są myszami, a naziści kotami.

Whoopi Goldberg zawieszona. Przeprosiny nie wystarczyły

Whoopi Goldberg w telewizyjnej dyskusji zareagowała na słowa współprowadzącej program Joy Behar, która oceniała, że Holokaust dotyczył "białej supremacji". Goldberg stwierdziła, że "nie chodziło o rasę", a o "nieludzkość człowieka wobec drugiego człowieka". "To były dwie grupy białych ludzi" - przekonywała.

Te słowa natychmiast przyniosły skutek w postaci głosów oburzenia z wielu środowisk. Zareagowało również Muzeum Auschwitz-Birkenau i wiele innych organizacji pielęgnujących pamięć o Zagładzie. Wypowiedź aktorki określono jako "niebezpieczną" i "minimalizującą traumę i cierpienie".

W poniedziałek Goldberg napisała przeprosiny na Twitterze. "W dzisiejszym programie powiedziałam, że Holokaust nie dotyczy rasy, ale nieludzkości człowieka wobec człowieka. Powinnam była powiedzieć, że chodzi o jedno i drugie" - stwierdziła. I dodała: "Żydzi na całym świecie zawsze mieli moje wsparcie. Przepraszam za krzywdę, którą spowodowałam. Z najszczerszymi przeprosinami, Whoopi Goldberg".

Pełna pokory postawa ciemnoskórej aktorki została doceniona i zyskała szacunek. Większość krytykujących ją organizacji uznała to za dobry koniec niefortunnej sytuacji i wystarczający sposób na podkreślenie historycznego wymiaru cierpienia uczestników Holokaustu i kolejnych pokoleń. Jednak Goldberg będzie musiała odbyć swego rodzaju pokutę w postaci dwutygodniowego zakazu wejścia na antenę swojego programu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)