Weto Karola Nawrockiego. Nieoficjalnie: te ustawy od rządu może jednak podpisać

W Kancelarii Prezydenta trwa analiza rządowych ustaw, które w najbliższym czasie trafią na biurko głowy państwa. Z nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że duże szanse na podpis Karola Nawrockiego mają tzw. Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta (ROP) i podwyżka CIT dla banków. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie jest negatywnie przesądzony los zmian w opłacie cukrowej.

Prezydent Karol Nawrocki do końca sierpnia zawetował już 7 ustawPrezydent Karol Nawrocki do końca sierpnia zawetował już 7 ustaw
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Dominski
Sylwester Ruszkiewicz

Prezydent Karol Nawrocki do tej pory odmówił podpisania siedmiu ustaw. A podczas Rady Gabinetowej 27 sierpnia zapowiedział, że należy się spodziewać kolejnych wet. - Słyszę o przygotowanych przez rząd propozycjach podwyżek sześciu podatków. Konsekwentnie uznaję, że podwyższanie podatków jest rzeczą, której nie zamierzam akceptować jako prezydent Polski. Uznaję, że więcej wysiłku wymaga to od strony rządowej, żeby uszczelnić system podatkowy, żeby zadbać o finanse publiczne - podkreślił Nawrocki.

Jeszcze w sierpniu szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki sugerował, że prezydent zawetuje również zmiany w opłacie cukrowej.

Weto ws. Ukrańców w Polsce. "Duży sukces prezydenta"

Z naszych ustaleń wynika jednak, że nie jest to wcale przesądzone. - Analizujemy propozycję Ministerstwa Finansów. Decyzja będzie trudna, bo nowelizacja z jednej strony podnosi opłatę. Nawet jeśli nieznacznie, to jednak podnosi. Z drugiej strony propozycja zakłada rozsądne uszczelnienie przepisów. A właśnie tego od rządu oczekuje prezydent. Dziś system jest dziurawy i sprzyja optymalizacji podatkowej - mówi nam osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

Zgodnie z propozycją Ministerstwa Finansów opłata stała od zawartości cukrów powyżej 5 gramów na 100 ml lub za obecność substancji słodzących wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za litr napoju, z kolei opłata zmienna za każdy gram cukrów powyżej 5 g/100 ml - z 0,05 zł do 0,10 zł.

Wspominając o uszczelnieniu systemu, rozmówca Wirtualnej Polski ma na myśli objęcie opłatą napojów mających w składzie co najmniej 20 proc. soku oraz do 5 g cukrów, które jednocześnie zawierają substancje słodzące, kofeinę lub taurynę. Obecne przepisy są tak skonstruowane, że napoje, które zawierają 20 proc. soku i mniej niż 5 g cukru, omijają opłatę.

Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu projektu pisze wprost, że chce ukrócić optymalizację polegającą na dodawaniu soku do słodzonych napojów. "W celu unikania opłaty, w wielu napojach dokonano zmiany składu poprzez dodanie odpowiedniej ilości soku oraz obniżenie zawartości cukru na rzecz słodzików" - przyznaje resort.

Napoje, które dzięki dodatkowi soku korzystają z wyłączenia z opłaty, jest dużo. Wśród nich są m.in. piwa bezalkoholowe, energetyki, wody smakowe. Ale też - co może zaskakiwać - herbata mrożona. Dystrybutor kilka lat temu zmienił jej skład, dodając do niej "sok z zagęszczonego soku" (głównie jabłkowego, bo taki jest najtańszy) i substancję słodzącą.

"Kancelaria Prezydenta na bieżąco monitoruje"

- Doskonale zdajemy sobie sprawę, czego oczekują od prezydenta producenci tych napojów przekonujący, że nowelizacja opłaty jest czystą podwyżką podatku. W rzeczywistości bronią się oni nie tylko przed podwyżką, która nie jest przecież znacząca, ale także przed zamknięciem furtki do dokonywania optymalizacji podatkowej - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską jeden ze współpracowników prezydenta Polski.

O stanowisko prezydenta do zmian w opłacie cukrowej poprosiliśmy Pałac Prezydencki.

"Służby prawne Kancelarii Prezydenta RP na bieżąco monitorują przebieg rządowego oraz parlamentarnego procesu legislacyjnego, a więc także prace nad zmianami w opłacie cukrowej. Informujemy, że Prezydent RP, zgodnie z art. 122 Konstytucji, dokonuje wiążącej oceny prawnej uchwalonej przez Sejm ustawy po przekazaniu jej przez Marszałka Sejmu. Analizą projektów ustaw zajmują się doradcy Prezydenta RP i urzędnicy Kancelarii Prezydenta RP" - informuje biuro prasowe prezydenta w odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski.

Kolejnym aktem prawnym, który Karol Nawrocki może zaakceptować, jest projekt ustawy o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), przygotowany przez Ministerstwo Klimatu. ROP to uzupełnienie systemu kaucyjnego, który obowiązuje od 1 października.

Jak podaje resort klimatu, ustawa ma zbliżyć nas do gospodarki obiegu zamkniętego. Dzięki niej koszty zbiórki i recyklingu opakowań mają w całości pokrywać producenci wprowadzający je na rynek zgodnie z unijną zasadą, że to zanieczyszczający płaci. W myśl projektowanych przepisów - im mniej opakowań firma wprowadzi na rynek, tym niższą opłatę będzie musiała ponieść. Ma to mobilizować producentów do stosowania jak najlżejszych i najbardziej ekologicznych opakowań.

Ustawie sprzeciwiają się koncerny, które od kilku miesięcy organizują w serwisach społecznościowych kampanię nazywającą ROP nowym podatkiem. W akcję zaangażowane są takie organizacje jak Polska Federacja Producentów Żywności (zrzesza takie firmy jak Coca-Cola, Nestle, Kompania Piwowarska, Danone) czy Związek EKO-PAK, którym kieruje Krzysztof Baczyński, menedżer ds. regulacyjnych w Coca-Coli.

Jakiś czas temu "Rzeczpospolita" zacytowała anonimową wypowiedź przedstawiciela jednej z firm, który stwierdził, że branża "zaczyna rozmawiać z prezydentem o zawetowaniu przepisów o ROP".

– Czy prezydent zawetuje ROP? Na tę chwilę wydaje mi się to mało prawdopodobne. Egzekucja opłat od międzynarodowych koncernów to nie to samo, co wprowadzenie nowego podatku dla najuboższych. Poza tym ROP-u domagają się samorządy, które mówią, że wprowadzenie systemu obniży koszty wywozu śmieci w gminach - mówi nasz rozmówca z otoczenia głowy państwa.

"Sektor, który notuje rekordowe zyski"

Wprowadzenie ROP postuluje chociażby Unia Metropolii Polskich zrzeszająca największe miasta. Jego przedstawicielka Olga Goitowska związana z gdańskim magistratem niedawno stwierdziła w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że producenci "grają opakowaniami na weto prezydenta".

- W chwili obecnej producenci oszczędzają 5 mld zł rocznie, bo to mieszkańcy w opłacie za gospodarowanie odpadami komunalnymi finansują to, co powinni producenci - powiedziała Goitowska.

Niemal identycznie wygląda sytuacja z zapowiedzianą kilka dni temu przez premiera podwyżką CIT dla banków. I w tym przypadku - jak słyszymy nieoficjalnie - prezydent może zgodzić się z rządem.

- Przedstawiciele sektora bankowego przypominają "deklarację toruńską", którą w czasie kampanii podpisał prezydent. A tam była mowa o niepodnoszeniu podatków. Pamiętajmy jednak, że mówmy w tym przypadku o podwyżce daniny dla sektora, który notuje rekordowe, wielomiliardowe miliardowe zyski - twierdzi rozmówca Wirtualnej Polski z Kancelarii Prezydenta.

Natomiast prezydenckiego weta można spodziewać w sprawie dwóch innych ustaw.

Kilka dni temu ustawę o kryptoaktywach przegłosował Sejm, co oznacza, że w ciągu kilku tygodni - po przyjęciu jej przez Senat - trafi ona na biurko głowy państwa. - Koalicja odrzuciła poprawki PiS i Konfederacji, które mogły uratować tę ustawę. W tej sytuacji nie ma innego wyjścia. Będzie weto - mówi Wirtualnej Polsce osoba z otoczenia prezydenta.

"Prezydent podtrzymuje swoje stanowisko"

Decyzja nie jest zaskoczeniem. Karol Nawrocki jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej zapowiadał, że nie poprze przepisów o kryptowalutach w kształcie proponowanym przez rząd. Tak też wynika z odpowiedzi nadesłanych przez biuro prasowe Kancelarii Prezydenta portalowi money.pl

"Prezydent Karol Nawrocki podtrzymuje swoje stanowisko z kampanii wyborczej, zgodnie z którym Polska powinna wdrażać europejskie regulacje dotyczące kryptoaktywów (…) Ostateczna decyzja w sprawie ustawy zostanie podjęta po zakończeniu procesu legislacyjnego i wnikliwej ocenie jej wpływu na rynek" - przekazała Kancelaria Prezydenta.

Jak słyszymy w otoczeniu głowy państwa, los ustawy o kryptoaktywach podzieli też forsowane przez Ministerstwo Finansów podniesienie akcyzy na alkohol. - To podwyżka podatku, dotknie wielu Polaków, także tych najbiedniejszych. Nie ma na to zgody - ucina nasz rozmówca.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie

Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową
Cenckiewicz bez certyfikatu NATO? Jest reakcja szefa BBN
Cenckiewicz bez certyfikatu NATO? Jest reakcja szefa BBN
Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP