Wesley Clark zbiera na kampanię prezydencką
Wesley Clark, który w ubiegłą środę zgłosił swa kandydaturę z ramienia Demokratów w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w USA, zebrał już 750 tys. dolarów na sfinansowanie swej kampanii - informuje "New York Times".
22.09.2003 | aktual.: 22.09.2003 14:15
Pieniądze zaczęły napływać od momentu, gdy współpracownicy kandydata skontaktowali się drogą elektroniczną ze zwolennikami kandydatury Clarka, którzy obiecali już za pośrednictwem Internetu 1,9 mln USD.
Fundusze te są jednak znacznie mniejsze od tych, jakie zgromadzili na kampanię wyborczą inni kandydaci demokratyczni. Senator z Massachusetts John Kerry do 30 czerwca br. otrzymał podobno 16 mln dolarów, zaś były gubernator stanu Vermont Howard Dean powiedział, że postawił sobie za cel zgromadzenie w ciągu najbliższych 10 dni 5 mln USD.
Według sondażu, opublikowanego przez tygodnik "Newsweek", żaden z kandydatów demokratycznych obecnie nie zwyciężyłby w rywalizacji z republikańskim prezydentem George'em W. Bushem, który ma ubiegać się o drugą kadencję. Jednak Wesley Clark miałby największe szanse dorównania Bushowi, zbierając 43% głosów. Poparcie dla Busha wyraziło 47%.
W ankiecie przeprowadzonej wśród Demokratów w sprawie poparcia dla osób ubiegających się o oficjalną kandydaturę z ramienia tej partii Wesley Clark plasuje się również na czołowej pozycji z 14% głosów, przed Howardem Deanem (12%), byłym kandydatem na wiceprezydenta Josephem Liebermanem (12%), senatorem Johnem Kerry (10%) i kongresmenem z Missouri Dickiem Gephardtem (8%).